Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

W Kruklandii 11:17, 18 lut 2016


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
Juziu pięknie na brzozowej ! Pamiętasz co ile sadziłaś brzozy ?
Bawarka 20:35, 17 lut 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Agnieszko, Marzenko, tak, wiosennie sie zrobilo, troche wczesnie w tym roku...Brzozy juz takie zolte, oczary kwitna pelna piersia, ziemia budzi sie ze snu, juz zaczyna pachniec.
Ogród z pergolą 20:17, 17 lut 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
nowy pomysł mam
skoro Marta jazzy zaproponowała brzozy na prawo do altany to moze przy tarasie aby się wysłonic od słońca posadzę grujeczniki? miały być brzozy wielopienne. a w nogi jakaś brązowa trawka.
tu z prawej na dole, taka rabata narożna

jak myszkę nową kupię to wprowadzę wszystkie zmiany Makao i jazzy
Ogród Oliwkowy :-) 13:57, 17 lut 2016


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
Do góry
AgataP napisał(a)
Witaj, działkę masz ładnie położoną. Krajobraz będzie wchodził do Twego ogrodu. Ja tak mam z kilku stron i dlatego nie zmieniam ogrodzenia z siatki na inne. Od strony gdzie wchodzą mi chwasty i widok nie bardzo
zamierzam w tym roku posadzić żywopłot grabowy. A za domem siatka z powojnikiem i brzozy za ogrodzeniem.
Moim zdaniem powinniście ogrodzić choćby siatką leśną. Potem pomyśleć o żywopłocie i o drzewach jakie będziesz chciała mieć. Gdy się już tam przeprowadzić do domu, będziesz miała duże drzewka które dadzą Ci trochę cienia. Zadaszenie tarasu nie daje takiego przyjemnego chłodu jak cień drzewa.



U mnie tez bedzie siatka. Znalazlam instrukcje Marzenki dotyczaca sadzenia grabow. Jest nadzieja, ze posadze graby w tym lub nastepnym sezonie. Marzenka sadzila graby zanim sie wprowadzili do domu. Podlewali sadzonki od czasu do czasu. To dobrze wrozy moim potencjalnym sadzonkom. Bede intensywnie myslec o grabach, bo sa przewidziane w projekcie

Podobno na mojej dzialce tylko u gory jest piasek glebiej ponizej metra sa podobno gliny. Chcemy zamowic specjaliste do okreslenia przekroju gleby i ustalenia poziomu wody. Fajnie byloby miec swoj dostep do wody.
Wilcza Góra 08:00, 17 lut 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)


Fajnie powiedziane,w "beztlenowej"atmosferze
Mnie też luty tak mija i nie dość,że dużo pracuje to jeszcze wybudzam się w nocy-jak stara babcia już normalnie
Skoro wstałam tak wczesnie to zrobię obiad i energetyczny soczek warzywny-zanim wyjdę do pracy...na ósmą mam -dziś od 08:00 do 19:00 z małą
przerwą na obiad jesli to Cię pocieszy,że ktoś inny też dużo pracuje
Pewnie zwolnie tempo jak młody do szkoły pójdzie,żeby go potem wczesniej odbierać i z lekcjami dopilnować

Ubarwiłam sobie na pociechę trochę wejście do domu wczoraj ,na parapecie postawiłam wściekle różowe azalie jesienne,które nadal mi kwitna przed drzwiami białe krzesełko a na nim żółte pierwiosnki w doniczkach w kształcie filiżanki z mchu i kory brzozy.
Ale fotki zamieszczę dopiero w weekend,bo w tygodniu nie mam nawet jak skoczyc do ogrodu
Póki co miłego dnia życze i nie dawaj się aurze


ja też miewam takie "markowe noce" ale wtedy myślę, planuję i "buduję strategie" - nie lubię ich

ciesz się z całych sił czasem ze swoimi dzieciaczkami
to wielki skarb i cudny czas za którym zwykle tęskni się najbardziej, kiedy się już skończy ... ja nie miałam takiej możliwości
za "moich czasów" macierzyński trwał 16 tyg z czego 4 miałam "zżarte" przed porodem, bo musiałam leżeć

będę zaglądała po Twoje zdjęcia

a w temacie kolorów i moich fotek mam dla Was coś takiego....

Wilcza Góra 04:47, 17 lut 2016
Do góry
WilczaGora napisał(a)
Luty mija mi w bardzo "beztlenowej" atmosferze. Mało mnie na dworze.
Dużo pracuję, a w ogrodzie byłam tylko na moment i to tylko po to,
żeby zobaczyć, jak ten luty stara się mnie przekonać przez okno,
że mamy już wiosnę.
Krokusy wyszły, przebiśniegi i ciemierniki kwitną. Ale co z tego ?
Popaduje śnieg. Wiatry, chłód i deszcze to tegoroczna, lutowa codzienność.
Nie mam jak zrobić ogrodowych zdjęć
Prawie zero słońca. Czekam na "lepszy czas" pełna "dobrej energii" na te mało ciekawe dni.

macham do Was Wilczą łapą


Fajnie powiedziane,w "beztlenowej"atmosferze
Mnie też luty tak mija i nie dość,że dużo pracuje to jeszcze wybudzam się w nocy-jak stara babcia już normalnie
Skoro wstałam tak wczesnie to zrobię obiad i energetyczny soczek warzywny-zanim wyjdę do pracy...na ósmą mam -dziś od 08:00 do 19:00 z małą
przerwą na obiad jesli to Cię pocieszy,że ktoś inny też dużo pracuje
Pewnie zwolnie tempo jak młody do szkoły pójdzie,żeby go potem wczesniej odbierać i z lekcjami dopilnować

Ubarwiłam sobie na pociechę trochę wejście do domu wczoraj ,na parapecie postawiłam wściekle różowe azalie jesienne,które nadal mi kwitna przed drzwiami białe krzesełko a na nim żółte pierwiosnki w doniczkach w kształcie filiżanki z mchu i kory brzozy.
Ale fotki zamieszczę dopiero w weekend,bo w tygodniu nie mam nawet jak skoczyc do ogrodu
Póki co miłego dnia życze i nie dawaj się aurze
Komendówka 18:56, 16 lut 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88205
Do góry
roma2 napisał(a)
Sylwio nie wątpię, bo wierzę w sensie, że będzie pięknie. Tylko po raz pierwszy, tak w realu i to o tej porze roku i to obcy tak spojrzał. Ogarnął wzrokiem te kurdupelki brzózkowe pozawijane, poschnięte (choć ładne) hortensje, w kąciku zielone sosny, badylki zimowe krzewów pod płotem i młodziutki, zachwaszczony trawniczek i całą resztę nie ruszaną przecież jeszcze...

Ale miał facet wyobraźnię i ujrzał za parę latek Zobaczysz jak szybko zrobi się ładnie. Brzozy bardzo szybko rosną Nasze pierwsze sadzone dwa lata temu były mi do pasa, a teraz mają ze 2.5 metra już i kora zaczyna się bielićtylko moje mają mokro i to może dlatego, a i jedzonka im nie skąpiłam, dostają razem z owocowymi
Ogród z pergolą 16:19, 16 lut 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
anna_t napisał(a)
jazzy hicior!
podoba mi sie to że altana nie jest tak mocno wcisnieta w róg, czyli róże maja słońce
i nadal jest ten rewelacyjny srodek Ani
brzozy chcialam dać przy tarasie ale tam rzeczywiscie az sie prosi tez o drzewa a brzozy by tą rabate rozjaśniły bo jak urosna serby to zrobi sie cieniście
powoli wychodzimy na prostą kochane, w piątek pijemy!


Mam takie oto pytania (może już były zadawane, ale jak wiesz, spałam snem zimowym ):
1. Czy planujesz gdzieś np. kompostownik, warzywnik, plac zabaw?
2. Czy będziesz cięła serby czy puścisz je wolno?

I jeszcze chciałam zapytać co myślisz o tym żeby nie zasłaniać altany? Bo zignorowałaś mojego super posta sprzed paru stron
Przecież fakt, że kupiłaś już róże jeszcze o niczym nie przesądza
Ogród z pergolą 15:20, 16 lut 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
jazzy hicior!
podoba mi sie to że altana nie jest tak mocno wcisnieta w róg, czyli róże maja słońce
i nadal jest ten rewelacyjny srodek Ani
brzozy chcialam dać przy tarasie ale tam rzeczywiscie az sie prosi tez o drzewa a brzozy by tą rabate rozjaśniły bo jak urosna serby to zrobi sie cieniście
powoli wychodzimy na prostą kochane, w piątek pijemy!
Ogród z pergolą 15:10, 16 lut 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
anna_t napisał(a)

...
2. wielki prostokat po prawo od altany i jednoczesnie centralnie na wprost okien salonu. to musałoby byc naprawde zajebiscie obsadzone, czy podołam :/ ale przedewszystkim czy ta rabata powinna byc na szerokosc altany 5m głęboka?
3. czy wejście zrobić jednak jak w wersji 2 Ani, z prawej strony i wtedy ta prawa rabata głebokość 3m?
wersja 5


W mojej wizji altana mogłaby być ustawiona jak na moim (zajebistym ) rysunku:



Natomiast odpowiedź na Twoje pytanie o rabatę na prawo od altany mogłaby wyglądać tak: http://www.reallygardenproud.com/blog/wp-content/uploads/2012/07/L1020650.jpg
Czyli brzozy Doorenbos, kulki i co tam będziesz jeszcze chciała, np. cebulowe itd.
Zielonym do góry... 09:57, 16 lut 2016


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Do góry
Krakus napisał(a)
takie ogólne pytanko...
Kiedy przycinacie Miscanthus sinensis "Morning Light" ? Chyba nisko? 5 cm nad ziemią?

Carex comans 'Frosted Curls' - tylko wyczesujecie stare źdźbła i przycinacie końcówki? chyba Marzena jakiś taki instruktaż prowadziła ale tak dla potwierdzenia pytam.

Owocowe jeszcze za wcześnie na cięcie?
Brzozy to już chyba ciachnę...


Miskanty możesz już przycinać ja już to zrobiłem (zrobiłem to już teraz bo wiem że nawet mały przymrozek nie jest straszny dla rośliny oczywiście możesz poczekać) wysokość cięcia zależy od wielkości samej kępy ja swoje miskanty przycinam na wysokości około 15 cm na dziemią, jeżeli będziesz przycinał zbyt nisko to zetniesz zielone części roślin i wtedy będą problemy z odbijaniem na wiosnę.
carexy tylko wyczesać i lekko przyciąć końcówki suche.
owocowe się już tnie typu jabłonie itp

pozdrawiam Paweł
Zielonym do góry... 09:30, 16 lut 2016


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Owocowe i brzozy teraz właśnie. W bezdeszczową pogodę. Miskanty jeszcze trochę, przymrozki jeszcze mają być. Może ktoś Ci powie dokładnie, ja czekam tak do połowy marca.
Zielonym do góry... 09:25, 16 lut 2016


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
Do góry
takie ogólne pytanko...
Kiedy przycinacie Miscanthus sinensis "Morning Light" ? Chyba nisko? 5 cm nad ziemią?

Carex comans 'Frosted Curls' - tylko wyczesujecie stare źdźbła i przycinacie końcówki? chyba Marzena jakiś taki instruktaż prowadziła ale tak dla potwierdzenia pytam.

Owocowe jeszcze za wcześnie na cięcie?
Brzozy to już chyba ciachnę...
Zielonym od linijki - ogród Ivony 09:06, 16 lut 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ivo napisał(a)
A tak sobie siedzę przy winku i rysuje ale u mnie to jakoś tak wszystko geometryczne wychodzi nie wiem czemu i takie coś mi wyszło . To jest rabat między garażem a domem . Kule bukszpanowe pomiędzy nimi sesleria posadzona w prostokąty. Jakoś mi tam wychodzi te 3 drzewa narysowana fastigiaty ale może brzozy tam dam doorenbosy. I tam w nogi tych drzew trawy jakieś. Trochę zdjęcie kiepskie bo komórką robione ale zarys jest


A chcesz mieć tak geometrycznie mocno?
Ja bym pod dzrewami dała łan traw- mogą być rozplenice czy molinie , a buksy z trawami- sesleriami bym pomieszała. tak jakby ktos sypnął swobodnie bukszpanami, czyli gdzies 1, gdzieś kilka, nierówno. To w futrze z seslerii ( ale poczatkowo za wysoka bedzie troche do nich), albo w hakonehoa lub hakonehloa tez punktowo a reszta to dywan runianki ( bo tam półcień, tak?). Albo coś kwitnacego jak nie hakone.

Moja działka na Dębowym Lesie 07:47, 16 lut 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24428
Do góry
roma2 napisał(a)
Witam Cię Aniu. Przeczytałam u Sylwii, że przytulać się do brzozy będziesz. No i pragnienie ugasić możesz

https://ogrodowapasja.wordpress.com/2015/03/29/brzozopijcy-na-start-ogrodowy-smako-lyk/

Pięknie u Ciebie

Tak, taki mam zamiar, pozyskać trochę soku z brzozy.Nigdy tego nie robiłam.Więc czas spróbować.nie wiem jeszcze, kiedy to się robi ???
Dziękuję bardzo za link.Muszę więcej o tym poczytać
Tu narazie jest ściernisko... 07:41, 16 lut 2016


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry
Witaj Basiu
U mnie te drzewa to raczej tak przypadkowo. Częsciowo sa to pozostałości starego sadu. Czereśnia koło tarasu to nawet trochę za blisko i niby nie pasuje ale nie ścinamy jej bo wtedy na tarasie w upały nie szłoby wysiedzieć. Pomiędzy dwiema innymi mam rozwieszone sznurki do prania. Patent stary jak świat ale najlepszy. Z przodu od wjazdu mam świerk i dwie brzozy… moje ulubione. Wsadzone masę lat temu oczywiście „narazie tutaj a potem się zobaczy” no i tak zostały. Nie ma opcji żeby je wyciąć, i nie chodzi tu nawet o formalności a o wartość sentymentalną. Jest plan żeby miedzy nich wpasować altanę. Reszta drzew widocznych na zdjęciach to nie moje tylko sąsiadów. Korzystam z tz. krajobrazu zapożyczonego
Zielonym od linijki - ogród Ivony 21:41, 15 lut 2016


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
A tak sobie siedzę przy winku i rysuje ale u mnie to jakoś tak wszystko geometryczne wychodzi nie wiem czemu i takie coś mi wyszło . To jest rabat między garażem a domem . Kule bukszpanowe pomiędzy nimi sesleria posadzona w prostokąty. Jakoś mi tam wychodzi te 3 drzewa narysowana fastigiaty ale może brzozy tam dam doorenbosy. I tam w nogi tych drzew trawy jakieś. Trochę zdjęcie kiepskie bo komórką robione ale zarys jest
Ranczo Szmaragdowa Dolina 20:29, 15 lut 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88205
Do góry
Justynka szerszenie jeszcze śpią jak się sok spuszcza z brzozy, albo dopiero matki zakładają gniazda, tak od razu ich nie będzie
Ja mam dużo szerszeni w ogrodzie i co roku gniazdo giganta, które się w wielki wór nie mieści, właśnie się szykujemy usuwać stare gniazdo w sobotę bo na strychu nad drewutnią jest. Sok się ściąga zanim brzozy i inne drzewka listki puszczą.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 19:56, 15 lut 2016
Do góry
anabuko1 napisał(a)
O a ja mam jedną brzozę. myślałam co z nią zrobić, może tylko przytnę.
Ale przytulanie??Hmmm popróbuję
Może w tym roku sok spuścimy z trochę,,,ale jeszcze tego nie umiem (


ja bym się tego nie uczyła ...bo zwabisz szerszenie

to nie jest trudne ja tego nie robiłam nigdy ...bo za blisko domów ...a sok ściaga się przed wypuszczeniem liści przez brzozy ..a liście pojawiają się w maju ... i ja zbieram młode liście w maju i gotuję z miodem i pijemy

tu np jest o tym ale ja mam książki Korżawskiej i się z nich uczę i od Klimuszko
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?t=12138



Moja działka na Dębowym Lesie 19:55, 15 lut 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Witam Cię Aniu. Przeczytałam u Sylwii, że przytulać się do brzozy będziesz. No i pragnienie ugasić możesz

https://ogrodowapasja.wordpress.com/2015/03/29/brzozopijcy-na-start-ogrodowy-smako-lyk/

Pięknie u Ciebie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies