Witaj Elu.
Przez ostatnie 4 lata zmieniło się praktycznie wszystko Multum pracy ale warto było.
Trawy, hortensje i jezówki to moja miłość bez nich nie wyobrażam sobie ogrodu. Z cięciem traw jakoś nie mam większego problemu, to takie pierwsze rozruchowe wiosenne prace eM pomaga piłą przy miskantach a potem zostaje tylko sprzątanie. Wysokie wiążę by zimą nie robiły śmietniska.
Trawa którą masz na myśli to molinia niestety nie znam odmiany bo została pomylona Jak coś Cię interesuje pytaj śmiało.
Fajna ta Molinia ciekawa czy moja na przyszły sezon też się tak choć trochę rozrośnie bo na razie to marniutka bardzo ale nie mam się co dziwić jak z jednej cztery zrobiłam to chyba powinnam się cieszyć że w ogóle zipie
Bajecznie.
Ewa, kupiłam dzisiaj molinia Variegata. Chyba ją masz i Iwonka też. Bo u niej ją widziałam i bardzo wpadła mi w oko. Zastanawiam się ile ona potrzebuje miejsca, jak szeroko rośnie.
Lubię zmiany a ta tuja od dzieciństwa to już mi się trochę znudziła. Czy będzie lepiej nie wiem ale na pewno inaczej
Molinia KF ma bardzo wysokie kwiatostany które nie łamią się nawet na silnym wietrze.
Złamałam kilka ostatnio przycinając graba ale tam ciasno teraz mam.