Fakt, na razie krety nas omijają, czego nie można powiedzieć o nornicach niestety - odstraszacze dźwiękowe im nie straszne.
Masz racje wszystko jakoś się dopracuje, tylko kiedy człowiek posiedzi i poodpoczywa
Zrobię fotki jutro, zmykam imprezke szykować na zakończenie wakacji, bo po południu goście.
Eee tam Edytka Ciesz się , że nie masz kreta na trawniku ... jak ja
Co Ci powiem to Ci powiem ale różankę masz mega ... mucha nie siada, brzozowa wymiata!!! ... z koniczyną w końcu sobie poradzisz, z maczniakiem też, Elatę wymienisz na inną bardziej odporną ... a teraz ciesz się tarasem z pięknymi mebelkami!!! bo już chyba zapomniałś jak bardzo na nie czekałaś i jakie są piękne
Córcia wygląda na szczęśliwą
Reniu, ta rabata będzie poprawiana. Hortensje rozsadzę po całości. Ten zimozielony krzew wylatuje (Zapomniałam nazwy). Muszę Zbyszka poprosić, by w wolnej chwili mi go wykopał. A wiosną hortensje posadzę w większych odstępach po całości. Teraz rosną za gęsto, co70 cm. Wtedy będzie lepszy efekt
Nie mam u siebie żadnej architektury ozdobnej czy rzeźb dlatego przynajmniej tak mogę ozdobić ogród.
Rzeźby są u nas piękne w CO ale po 200 zł takie latarenki do 1m wysokości. Jedna mi się podoba i by mi pasowała na cienistą ale do ceny muszę się przyzwyczaić
a czego mam się bać.pusto to ja mam teraz.ponad 3000 trawnika.
pole ma zająć ok 1000m2.ma być bezproblemowe poza sciolkowaniem podlewaniem cięciem.nie da sie miec tak duzego ogrodu z samych pieknych formowsnych zimoxielonych roslin.zreszta ja taliego nawet nie chce.chce dziko,naturalnie,prosto.gdy molinii nie będzie beda kwitly SS i cebulę.kiedyś.