co to taki smuteczek Cię ogarnął, jakoś to się poukłada, nie ma co się stresować, skoro i tak nic się poradzić nie da.
Mi taki patyczek hortensjowy też zakwitł, ale na razie nie ruszam, niech sobie rośnie za tujami bo wiosny
I jak tam te jeżowki?
Mi nornica podkopała i też straty będą, aż się boję co jesienią będzie jak już teraz ryją jak szalone.
Prawie nic nie wiem o tej rasie ale wygląda uroczo, u nas od razu padło na maltanczyka bo koleżanka córy takiego ma, a ja powiedziałam, że jeśli pies to jakiś maleńki.
Martwię się tylko, że do fryzjera to będzie częściej chodzić niż ja sama
Skąd ja to znam
U nas ma być maltańczyk, właściwie to już powinien być, ale że nie zamknęliśmy do końca ogrodzenia to temat się przesunął, na moje szczęście, bo coś czuję, że to mi ten pies się zwali na głowę, jak dziecku pierwszy entuzjazm minie.
Wiesz, mój gust też ciągle ewoluuje, jeszcze do niedawna też bym betonu nie wybrała i ni stąd ni zowąd zaczął mi się podobać.
Ile osób tyle opinii, a na końcu i tak wybierzemy to co nam najbardziej w duszy gra, oczywiście spośród rozwiązań, które są akceptowalne cenowo.
A ja już testuję pierwsze poduchy, bo przywiozłam tyle ile mi się do auta wmieściło, dobrze się siedzi
Tak, jest zabezpieczony przeciwwilgociowo, plamy się nie robią bo powłoka zabezpiecza przed tym, a na zimę to zabierałabym pod dach, ale na razie zbieram oferty cenowe, na nic się nie nastawiam, bo czekam co eM powie jak wróci z wojaży.
Dzięki za rekomendację, będę pamiętać bo pewnie jeszcze nie raz coś szklanego będzie potrzebne, ale jeśli chodzi o blat to w rozmyślaniach drewno i beton wysuwają się na prowadzenie.
Z betonem byłoby podobnie jak tu, tylko u nas konstrukcja masywniejsza i śmiem twierdzić, że nawet lepiej może to wyglądać - zaczyna mnie kusić coraz bardziej, ale znając życie to jeszcze będzie kilka zwrotów akcji
Iwonka, pokażę za kilka dni, przy okazji fotek mebli, bo to rabata przy tarasie.
A mam tam róże Eden Rose i Giardine, między nimi gracki, w kolejnej lini kule bukszpanowe, sesleria H., jeżówki, szałwie i obwódka z lawendy.
Podoba mi się ta rabata, żałuję tylko, że bukszpany, które tam mam, po przypaleniu nawozem wyglądają koszmarnie, gdyby nie to, dla mnie byłoby idealnie.