Nie rozumiem tych obaw o ogród, jesli zajmiecie sie psem, będziecie z nim wychodzic na spacery to strat zadnych nie będzie. Jesli bedzie zbędnym przedmiotem pozbawionym zainteresowania, puszczany aby nie przeszkadzał do ogrodu to. z nudów bedzie niszczył a przede wszytskim będzie sie w nim załatwiał. Wszystko zalezy od własciciela......tak miałam z pierwszym psem, drugiego od poczatku wychowuje inaczej i nigdy mi zadnych strat ani w domu, ani w ogrodzie nie uczynił. Ze szczeniakiem 3 miesięcznym trzeba isc od razu do szkoły i nie będzie nic niszczył.
Mocz wykastrowanego psa nie niszczy trawnika, bo czasami z emocji nawet najgrzeczniejszy pies nie wytrzyma i siknie
Pisze to kociara przez 30 lat, ktora teraz sobie nie wyobraża życia bez psa