dostałam od MalejMi rudbekie, nie chcialam ale wetknęła i tyle. zonk. i teraz wiem że przesadzę je pod płot i zapomnę i za rok pewnie mnie zaskoczą jak u Ciebie a moze pokocham ?
wiesz ja pewnie za rok też już dojrzeję do wiekszej różnorodności w cebulowych i pewnie w innym celu będę toczyć walkę, myślę ze wtedy bardziej zaciętą bo teraz kobitka zdziwiona była ze ja tylko po czosnki..a ja: no wie Pani u mnie nornice szaleją, wszystko inne mi zeżre
u mnie od groma 2l doniczek po tujach, w te pójdą. i chyba na front bo różanka sama się wybroni a front pewnie w przyszlym roku jeszcze nie zachwyci..
a może im też obornika w dolki te docelowe już wrzucać?
Marta ja byłabym za lawendą. jest delikatny spadek więc mniej wody, lawenda tak lubi ta rabatka po drugiej stronie jak zarośnie...jezu..czad będzie, na pinach takie oglądam
zareklamowałaś ją pięknie jak spotkam to kupię, jak nie to zamówię koniecznie. koło pashminy u mnie będzie, chyba będą pasowały. dziękuję za informacje