Rzeczywiście nuda straszna Fajnie odbił się zielony dach altany w lustrze.

Ja myśle, że do Red Barona pasowałaby Guva Ice, normalnie jest cudowna, a co najważniejsze nie traci koloru podczas kwitnienia. Robie sobie właśnie żelazną liste zakupów i jeszcze chyba na 3 jeżówki się skusze

O kurcze, ale się ta trawiasta cudnie rozrosła a co dopiero w przyszłym roku będzie.
Berberysy ładnie urosły, nie wiem czy już je cięłaś, ale wiosną te długie pędy najlepiej jak najniżej obciąć, ładnie się zagęści

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3386-ogrodowa-przygoda-lukasza?page=335

Jolu- trzeci post od góry

Jolu, kostkę mam na suchej zaprawie cementowej.Miesza się piasek z cementem, układa kostkę, polewa wodą i fuguje. Woda wiąże to na lata Trawa nie wchodzi bo po obu stronach kostki jest też ta zaprawa.
Jakbyś miała więcej pytań, chętnie udzielę wskazówek a raczej mój eM.
U Łukasza widziałam ostatnio zestawienie różnych metod układania kostki granitowej. Jak uda mi się odszukać to podam Ci linka

Obrzeże z kostki próbowałem układać już na 3 sposoby:
-na zaprawie, bardzo trwałe nie rusza się i ogranicza wrastanie trawy, niestety ewentualna rozbiórka lub zmiana lini rabaty to tragedia,
-na podsypce piaskowo-cementowej, sprawuje się dobrze, jak z przekładnaniem jeszcze nie wiem
-na piasku, ma piasczystą ziemie i nie muszę przy tym sposobie się za bardzo wysiląć bo grunt dobrze się zagęszcza i ubija, trzeba mocno 'ubić' kostke młotkiem gumowym. DObrze się sprawdza, ale troszke jest ruchoma jednak po czasie się stabilizuje.
Staram się układać kostke jak najciasniej i dopasowywać jedną do drugiej, jednak trzeba się troszke przy tym pobawić

Ja wiem jedno... powstaje kolejna perełka na ogrodowisku. Te rpsote idealne linie rozbrajają, ciekaw jestem co planujesz na tej rabacie

Wyczytałam, że codziennie jeden głos można oddać. Sprawdzę jutro

... Co do konkursu... kto znajdzie ten znajdzie

Mileno chwalić się nie będę bo nie na tym to polega, ale za chęci bardzo dziękuje , drugi i tak jest gminny.

Startuje w jednym konkursie gminnym, a drugi gazetowy, ale na nic się nie nastawiam
Wątek powstanie ...

No to kobitki chyba się za dużo nawdychały lub napiły bo rozgadały się strasznie Poprawa humoru gwarantowana. a pomyśleć, że miała być niewinna relacje z gazety.