Gosiu i ja dziękuje za możliwość obejrzenia "Bylinowej Łąki". Cudowne miejsce z magicznym klimatem. Od razu człek zwalnia, wycisza się, zapomina o zgiełku. Stworzyliście niesamowitą oazę do relaksu, odpoczynku, biesiadowania. Jedzonko przepyszne. Z tarasu można by nie schodzić. Podziwiam za tworzenie tego zakątka w tak trudnych, rozległym terenie. Z ogromnym wyczuciem trafiłaś w to miejsce z nasadzeniami. Doceniasz i szanujesz uroki tego naturalnego zakątka. Wykorzystujesz to co natura stworzyła, bardzo umiejętnie wplatasz nowe rośliny, ubarwiasz i upiękniasz, ale nie ingerując za bardzo. Brawo.
Szkoda tylko, że deszcz nas przegonił tak szybko. Do następnego.
Sylwia pięknie oddała urok tego miejsca. I ja wrzucę troszkę fotek.
