Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sałatka pokrzywowa

Sałatka pokrzywowa

Mgduska 15:21, 06 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370








____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 15:24, 06 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Ciemierniki cuchnące stoją tak w pąkach od jesieni, jeszcze trochę postoją










____________________
Sałatka pokrzywowa
antracyt 15:31, 06 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Jak ładnie, jak czyściutko
Fajny patent z jabłkiem na patyku dla ptaków. U mnie kos(pierwszy raz się w ogrodzie pojawił) ogołocił już wszystkie róże z owoców.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Mgduska 15:50, 06 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Bardzo się ucieszyłam rano, widząc padający śnieg Jest czyściej i jaśniej.
Ptaszki na razie nie jedzą tych jabłek, szkoda, że się na nich nie poznały, to są ekologiczne jabłuszka z sadu leśniczego Na razie wolą rajskie, w tym roku wszystkie zostawiłam na drzewie.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Anda 17:48, 06 sty 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Mgduska napisał(a)


Jak myślisz, dlaczego róże na stoku zaczęły marnieć? Wydawało mi się, że dobry przewiew im służy - może jednak wiatry były za duże? Czy to raczej kwestia podłoża? Ziemię mamy pewnie podobną, kaszubską, pełną kamieni poutykanych między glinę i piasek. Dobre środowisko dla sosen, dla róż niekoniecznie

Bardzo jestem ciekawa tych zmian Chociaż czasem, kilka zdjęć, poproszę



Podpinam się pod to pytanie i prośbę o fotki Rownież pamiętam Safoyę i jej przepiękne róże, blog i zdjęcia.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 17:50, 06 sty 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Ślicznie ze śniegiem Fajnie widać kształty roślin spod niego wystające.

Ptaki do jabłka chyba się muszą najpierw przyzwyczaić. Moje kładę na ziemię pod karmnikiem. Kosy czasem coś dziobną albo inne ptaszki.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Mgduska 19:48, 06 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Taka sytuacja na choince



Wesołego świętowania
____________________
Sałatka pokrzywowa
Alija 20:20, 06 sty 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Sytuacja na choince bardzo na czasie, fajnie to uchwyciłaś. Pozdrawiam świątecznie.

Pięknie biało w ogrodzie, u mnie poprószyło przez chwilę, ale nic nie zostało. Też daję ptakom jabłka, ale w tym roku jakoś nie cieszą się popularnością???
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Mgduska 20:34, 06 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Odpozdrawiam Miło, że zaglądasz
To ciekawe tym śniegiem, podobno w mieście też nie ma, a u nas został. U nas jest te sto kilkadziesiąt metrów wyżej. Ale że u Ciebie stopniał?
____________________
Sałatka pokrzywowa
Safoya 20:36, 07 sty 2022


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Mgduska napisał(a)


Jak myślisz, dlaczego róże na stoku zaczęły marnieć? Wydawało mi się, że dobry przewiew im służy - może jednak wiatry były za duże? Czy to raczej kwestia podłoża? Ziemię mamy pewnie podobną, kaszubską, pełną kamieni poutykanych między glinę i piasek. Dobre środowisko dla sosen, dla róż niekoniecznie

Bardzo jestem ciekawa tych zmian Chociaż czasem, kilka zdjęć, poproszę



Róże rosnące na płaskim, te całkiem górne, radzą sobie doskonale i tam mam taką właśnie zimię piaszczysto gliniastą. Te na skarpie rosną na kamieniach (dosłownie! to jest stary klif nadmorski, więc piasek i kamienie, nic więcej. Póki miały jedzenie, które im dałam sadząc je, rosły niesamowicie. Potem wszystko co im dawałam, podkładałam, z deszczami spływało w dół. Dlatego te najniżej posadzone róże, nadal super rosną (dostawały to co spływalo) i te zostawię (między innymi Constance Spry), a te wyżej ze skarpy, muszę zasąpić sucholubnymi roślinami.Nie pomogło nawet zrobienie nawodnienia - w końcu nie samą wodą róża żyje. Nic nie szkodzi, mam w to miejsce dużo wiecej róż na płaskiej części ogródka, poza tym lubię zmiany.
A wiatry bardzo różom służą Nigdy nie miałam mączniaka.

P.S. Piękny ten twój zimowy ogród, a jabłko na kijku mnie zauroczyło.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies