Trzmieliny bez problemu rosną w Polsce. Trzmielina japońska w mroźne zimy może zrzucić liście, ale wiosną odbija. Nie trzeba ich wnosić do garażu.

Ostry kant "robi robotę" o czym przekonało się wielu forumowiczów, którzy nigdy tego nie robili

Do tych róż pasują kule z berberysu Bagatelle.

U nas mocno pada Bukszpanowy zasypany.
Ozdoby świąteczne zdjęte. Czekamy na wiosnę.

Serdecznie dziękuję za zainteresowanie i te kilka odpowiedzi, które zmusiły mnie do sprecyzowania swoich oczekiwań. Chciałam, żeby mój ogród był oczywiście ładny, z dużą ilością drzew, żywopłotów grabowych, z angielskimi rabatami, nowoczesny, zimozielony itd. No i taki jest - wszystkiego po trochu. Dobrze, że mam brzozy! Myślę, że mój ogród, to taki jak te zaprojektowane przez Gardenarium "Ogród nie tylko bukszpanowy" z jego wspaniałym oczkiem wodnym oraz "Ogród przy zabytkowej willi". Wzorem jest także dla mnie ogród Tamaryszka (http://ogrodtamaryszka.blogspot.com/). Tylko, czy da się to połączyć?
Podobają mi się takie rabaty:


oraz rabaty różane
.
Tymczasem moje rabaty wyglądają tak:

.
No i nieszczęsny przedogródek:
.
Te bukszpany wydobrzały teraz są zielone.
Od czego zacząć? Wiem od projektu, ale chyba brak mi wiedzy i umiejętności.
A dobry początek taki prymitywny plan czyli jak jest:

Gardenarium napisał(a)

W ogóle nie ścinaj, ściananie mu szkodzi. Jak ścięłam, to mi zaginął

Dzięki Danusiubardzo mało jest na temat tych wilczomleczy, jedyne co wiem z obserwacji, lubią słońce i wtedy ślicznie się wybarwiają.

Gardenarium napisał(a)

Jesteś super-baba, co żadnej pracy się nie boi

Jednego czego sie boje to że zapomnę się zatrzymać... Wena mnie rozsadza, nie wiem skąd się to bierze, i to na każdym polu - w domu, ogrodzie w pracy... Musze znaleźć sposób na wyciszenie. Pójdę poprasować - może to mnie wyciszy

A w pracy mam ksywę Itong

Jesteś super-baba, co żadnej pracy się nie boi

Tak, nawet trzeba rozcieńczać tę wodę.

Tak , dobrze zrozumiałaś, Geoff Hamilton zmarł na serce w roku 1996 -dobrze pamiętam ten odcinek. Alan Titchmarsh go prowadził wtedy, wspominali wszyscy Geoffa. Potem Alan przejął prowadzenie programu.

Ponieważ u nas odcinki były nadawane z kilkuletnim opóźnieniem (teraz też), to dowiedzieliśmy się o tym za późno.
Pamiętam, że bardzo to przeżywałam i zawsze marzyłam aby pojechać do Barnsdale, gdy tylko udostępniono ogród zwiedzającym. Byłam tam już kilka razy.

Odcinek ku pamięci Geoffa Hamiltona

Jeszcze jeden odcinek

Jeśli nie znajdziesz odpowiedniego miejsca, to je zaaranżuj Szkoda róży do donicy.
Pasują do niej jarzmianki, Stipa, rozchodniki z niebieskawymi liśćmi, tawułki (Astilbe), czyściec o srebrnych liściach, niższe kocimiętki.

Bierzemy dwa kartony różniące się rozmiarem o grubość ścianki.
Albo robimy to ze sklejki.
Inne kształty (okrągłe) uzyskujemy przy pomocy mis.
Beton z dodatkiem torfu/włókna kokosowego/mchu torfowca spowoduje,że donica / koryto będzie wyglądało naturalnie, bo kawałki torfu po zewnątrz odpadną i powstaną takie "wżery". Szczotką drucianą szorujesz delikatnie i powstanie taki zaoblony efekt

Link

Tutaj masz więcej jak to robić

basia3012 napisał(a)

Danusiu, kiedyś czytałam Twoją ( jeśli pamięć mnie nie zawodzi to chyba Twoją) wypowiedż o wykonaniu donicy z betonu. Tam coś było o dodatku torfu. Czy mogłabyś mi podpowiedzieć, gdzie to mogło być? Na jakim wątku? Nie mogę tego teraz znależć. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam.

basia3012 napisał(a)

Dzięki bardzo za podpowiedż. Już coś się bardziej klaruje mi o tych donicach. i betonie. Moje miałyby być okrągłe.

Wtedy wkładasz dwie miski, jedna w drugą

Chodziło o nieżyjącego Geoffa Hamiltona i jego ogród w Barnsdale.

Napisałam 5 artykułów o Geoffie i jego ogrodzie https://www.ogrodowisko.pl/szukaj?utf8=%E2%9C%93&q=Barnsdale

W Anglii spotkałam się z taką opinią, dotyczy wody z gotowania makaronu, jajek i warzyw. Woda powinna być bez soli. Dostarcza (oczywiście po wystudzeniu) roślinom składników odżywczych (wapń, fosfor, azot).

Rośliny podobno "lubią" wodę skrobiową po gotowaniu ziemniaków.

Milka napisał(a)

wilczomlecz Chocolate
ktoś wie kiedy ścinamy?

W ogóle nie ścinaj, ściananie mu szkodzi. Jak ścięłam, to mi zaginął