Asiu, no przykro mi, że to napisałam, ale: po pierwsze pytałas, po drugie, to Pszczółka zdiagnozowała, ja się na tym wcale nie znam

Troche poczytałam, i wychodzi, że chemia na to nie działa, ale warto niszczyć chwasty, które się pchaja do ogrodu, tworząc sprzyjające warunki dla tego paskudztwa. Np. niejakie tobołki polne. Z którymi miałam już przyjemność się zapoznac, bo zagościły jakoś tak od dwóch lat w ogródku Babci Danusi, czyli sa tuż za płotkim