Zobaczyłam połączenie kulasków z żarówiastymi kolumnowymi berberysami i spodobało mi się. To za ciosem poszłam
Magnolia ma trudną nazwę...już skopiuję...Magnolia denudata 'Fei Huang'.
A piwonia jest na pewno lawendowa. W zeszłym roku zakwitła mi na balkonie w doniczce
Mnie to tak oszołomiło, że jeszcze nie wierzę, że się dwóch magnolii w ciągu weekendu dorobiłam... To tylko cichutko szepnęłam, że na głowę upadłam
Ta droższa niż tamta biała, ale miłość nie ma ceny
Dlatego tak przestrzegam tego żeby do zabójczej chemii był osobny opryskiwacz. M opryskuje chwaściory na kostce i zawsze go pilnuję. Ja mam swoje 2 opryskiwacze, jeden na robale, drugi na grzyby. I też dokładnie płuczę.
Aż Ci współczuję Agatko, bo wiem jak kochasz drzewa...
Gienia też piękna
Chyba jednak na zdjęciu mu się lepiej wyszło
Irenko ciągle pada, nie ma kiedy kosić. A trawa dostała jeszcze większego rozpędu Ta moja pięknisia taka zwykła, ale i tak cieszy, bo kwitnie. Choć przyznam że ma prawie 30 kwiatów jak na 2-letnią u mnie to całkiem, całkiem. Czekamy na słońce żeby to wszystko się rozkwitło.
jedne i drugie uwielbiam
A widzialas Marto Swidosliwy? Bo chciałam sie poradzic czy wyciac drobne galeziebwyrastajace od podstawy zostawiajac tylko te gloene pnie? Wlascieie tylko jedna kilka takich drobnych ma
No niestety Irenko ja mam ogromne przestrzenie do obsadzenia i narazie bardziej kupuję byliny i krzaczki niż takie rarytaski jak magnolia Piruet.
A tak a'propos cytując Zagłobę... "jam to nie chwalący się sprawiła" że trzeci Piruecik znalazł się u Kasiuni, bo jak ona jechała w Wasze okolice to ja bladym świtem cwałowałam do szkółki żeby nikt nie capnił tego cuda sprzed Kasi noska.
Piękna wiosna. Doczytałam o sprzęcie, to takie ważne, aby był nam pomocny. A wiewiórki, to chyba od Kropki większe Co to za magnolia, bo wielkie pąki i ten pełny żonkil jest niesamowity. Buziaki
Kindziu z tej niespodzianki mi się nie pochwaliłaś, ale chwalę , bardzo, bo to piękna magnolia, ciekawa jestem ile zawinszowałaś, ja swoją zabiłam, bo zamiast nawozem dolistnym potraktowałam ja rundapem, dobrze, że tylko ją jedną, ot taki ze mnie ogrodnik...na jej miejscu teraz rośnie Genie
Trawniczek mistrzostwo świata