Amelko, widzę, że zakupy poczyniłaś
Piękne trawki

Ja ograniczam zakupy gatunkowo z powodu braku miejsca i właściwie tylko trawy kupuję. A że u mnie traw jak na lekarstwo, to jak już coś dorwę, to jak byk do saladery

No i zakupiłam bezimienne. Jedna z nich to chyba właśnie molinia variegata - przynajmnie tak ją zidentyfikowałam. Mogłabyś w wolnej chwili zajrzeć do mnie i ocenić, czy to właśnie ona?
A jak tam prace przy nowej rabacie? Darń zdjęta? Bo ja raptem wytyczyłam krawędzie...