Ale dwie po rogach trójkąta czy pas wzdłuż drogi? Wiem że śmieciuch, bo przy samym domu mam brzozy sąsiada- pas kilkadziesiąt metrów. Ale i tak je kocham.
Ja lubię kontrasty w ogrodzie i przeciwieństwa...ale to ja, a nie ty...zrobię ci jutro foty pendulowatych, 1,5m średnicy, mają moje...i podejmiesz decyzję..ok
Oj gnębię Cię...ale wysiłek się opłaca, teraz widać, że znowu bym to inaczej widziała, miłorząb zostaje...ale na miejsce tulipanowców, nawiązując do lasku brzozowego i trzymając się tematu nawiązującego do lasku brzozowego, dałabym brzozy purpurowe..dla kontrastu, z drugiej strony brzozy to straszne śmieciuchy wiesz...mam za płotem 15 metrówki, lubię brzozy, ale nie liście, z którymi już nie walczę,front mam zawsze w liściach, tak sobie piszę, ty dążysz do celu
Ewo, moje brzozy już właściwie łyse. Ja jeszcze trochę poczekam z kopczykowaniem ,ale u nas cieplej pewnie niż u Ciebie, mamy jeszcze noce i dzionki na plusie
teoretycznie miałam dziś pojechać po brzozy....ale Panowie którzy przyszli dziś na dokończenie płota mocno mi podnieśli z samego rana ciśnienie przekręcając wszytskie wcześniejsze ustalenia...więc zamiast po brzozy to będę pędzić dziś ratowac to czego nie zdążą zepsuć podczas mojej nieobecności....ech...
Ostatnio sfotografowałam sobie wpis Modzanki
"pod brzozy sprawdzone inspiracje:
-derenie i trawa red baron
-bukszpany i trawy
-rozplenice, rozchodniki i jeżówki" https://www.ogrodowisko.pl/watek/674-any-ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem?page=1746
jak spojrzałam na to zdjęcie to miałam taką myśl do tyłu dereń elegantissima lub miskant variegatus, a z przodu rozplenica może ta duża moudry
ha! czyli posadzimy ambrowce silquette u nas na działce Ba - muszę tylko kupić a luby już jest wrobiony w sadzenie Ba - nawet widziałam sztuki tak piękne jak te co kupiłam w PL i jedynie 21 eur kosztują więc tylko ciut drożej, a w zasadzie można powiedzieć że w takiej samej cenie są Teraz muszę się tylko spieszyć żeby mi ich nie wykupili bo tylko 4szt tam były.
Plan jest taki aby wsadzić 3 drzewa w samym dole, na granicy użytkowania wieczystego. Wydaje mi się że tak co 4m powinno być w miarę ok? czy może to za gęsto jest przy tych kolumnowych? one będą kontynuacją brzozy oraz modrzewia [ten już jest na działce sąsiada]. Za ambrowcami jest droga polna - część na naszej działce [użyteczność wieczysta].
ja mam trochę igliwia ze swoich ściętych świerków, ale chyba już mi się nie chce przerzucać tych gałęzi, leży to wszystko na kupie i czeka na zmiłowanie
zastanawiam się jaki będzie ten kompost z samych brzozowych?
O liściach brzozy czytałam, że zmieszane z igliwiem i kompostowane razem utworzą super ściółkę pod iglaki oraz domieszkę do sadzenia kwasolubnych. Liści z brzozy u mnie trochę mało, ale może wystarczy, żeby przetestować, bo teściowie przywieźli mi dwa worki igliwia ze swojego lasu
Witaj! Bardzo Ci dziękuję ze zajrzałaś
Myślę, że pomysł z dosadzeniem hortensji to dobry pomysł.
Przy tej hortensji na wprost rośnie morning light. Myślisz żeby trzymać się jednego gatunku traw czy wcisnąć tam jeszcze np. M. Variegatus? Dałabyś pod obie brzozy taką samą kombinację z traw czy niekoniecznie?