Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:31, 24 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

agniecha973 napisał(a)

Jeśli dobrze rozumiem, chodzi o pryskanie rh. Bogdzia pisała, że nie można po kwiatach pryskać (ale to już wiecie) i po młodych liściach też nie. Więc te opryski dotyczą chyba tylko wczesnej wiosny. Ale upewnijcie się. Szkoda stracić młode przyrosty.

jest dokładnie tak jak piszesz

Rododendronowy ogród II. 13:27, 24 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Pogoda iście plażowa, Ogród zachwycający, a Bożenka jak zwykle nazbyt skromna. Towarzystwo wyborowe, aż żal było wychodzić...Bożenko jeszcze raz dziękuję

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:56, 24 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

AlKa napisał(a)

Witam porannie weekendowo... Ana pewnie się do wyjazdu szykuje

w drodze

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:55, 24 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Selly napisał(a)

Dzięks.
Odczekam chwilę i będę działać. A Twoim się poprawiło ?

wyglądają dużo lepiej, chociaż do ideału im daleko

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:54, 24 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Sebek napisał(a)

Jeśli Ci to pomoże, to Cię całkowicie rozumiem

dziekuje dobrze wiedzieć ze można na kogoś liczyć

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 08:05, 24 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Enya73 napisał(a)

Gosia, jednak słabo mnie znasz Nie wpuściłabym nikogo obcego ani do domu,a tym bardziej do ogrodu To moje królestwo
Jestem spod znaku bliźniąt, więc jest na dwie Anity Jedna, to ta co w kostiumie i szpilkach siedzi teraz przed kompem w dusznym biurze i pisze do Ciebie i ta druga, co lata w crocsach lub na bosaka, z rozwianym włosem i urobiona po łokcie w ogrodzie, ale szczęśliwa Wolę tę drugą

Zainspirowana zielonym gabinetem Joasi z Green Canoe zastanawiam się czy nie przenieść swojego biura do ogrodu. Może kiedyś to marzenie się spełni, kto wie....

Anitko ja lubię zaglądać

nie dość, że można oczy nacieszyć to jeszcze i bratnią duszę dobrze się czyta. Nas też jest dwie

Ogród Tosi 07:53, 24 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Tosia niesamowite są te porównania

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 17:47, 23 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

ooo to lada moment poczęstujesz nas fotkami

Lecę w kulki... 15:44, 23 maj 2014

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry

ana_art napisał(a)

Lubie zaglądać do Ciebie, zawsze mam uśmiech na ustach

I ja też tu lubię wpadać, nawet jeśli fotek jest mało to i tak sama przyjemnośc w ich oglądniu bo wszystko u ciebie takie....brak mi słowa........wysmakowane ..............

Pozdrawiam !

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 14:29, 23 maj 2014

Dołączył: 11 lut 2013
Posty: 1220
Do góry

ana_art napisał(a)

pinivit i florowit do tego, trzeba zmniejszyć odpowiednio stężenie by nie przedobrzyć. Bożenka mówiła ze jak keitną to nie pryskać.

Dzięks.
Odczekam chwilę i będę działać. A Twoim się poprawiło ?

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:34, 23 maj 2014

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

ana_art napisał(a)

Bo ja szurnięta jestem.... kto o zdrowych zmysłach pieli zapuszczoną drogę, ku ogólnemu zdziwieniu sunsiadów???

Jeśli Ci to pomoże, to Cię całkowicie rozumiem

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:44, 23 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Selly napisał(a)

Ana, zdradź proszę przepis na miksturę z żelazem, która opryskiwałaś swoje rh .
Coś moje żółkną i chciałam je podratować. Żelazo kupiłam, a co dalej ?

pinivit i florowit do tego, trzeba zmniejszyć odpowiednio stężenie by nie przedobrzyć. Bożenka mówiła ze jak keitną to nie pryskać.

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:42, 23 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Jag_58 napisał(a)

Ana szczerze mówiąc to u nas każdy przed własna posesją pieli ,grabi ,sadzi kwiatki lub kosi trawę , nie jest to u nas niczym niezwykłym przynajmniej pokazałaś ,ze należy dbać też i o ten kawałek ziemi nie tyko ogród ,ale i przed

miesxkam na młodym osiedlu , najstarszy dom jest z 2008. Na 9 posesji cztery są niezamieszkane. Ogólnie sąsiedzi nają zadbane podwórka, każdy w swoim stylu ale jest pożądek. Później zrobię zdjęcie naszej drogi to zobaczysz.

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:05, 23 maj 2014

Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry

ana_art napisał(a)

Bo ja szurnięta jestem.... kto o zdrowych zmysłach pieli zapuszczoną drogę, ku ogólnemu zdziwieniu sunsiadów???

Muszę iść w twoje ślady- u mnie za ogrodzeniem busz!

Ogrodnik Mimo Woli cd 08:56, 23 maj 2014

Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry

ana_art napisał(a)

Anka jesteś niemożliwa kupiłam dzisiaj te po 17 i nie były smaczne...

O matko...to najgorsze. Wydasz masę kasy i jeszcze nie są smaczne...wrrr...A ja tak uwielbiam czereśnie!

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:40, 23 maj 2014

Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Do góry

ana_art napisał(a)

Bo ja szurnięta jestem.... kto o zdrowych zmysłach pieli zapuszczoną drogę, ku ogólnemu zdziwieniu sunsiadów???

Ana szczerze mówiąc to u nas każdy przed własna posesją pieli ,grabi ,sadzi kwiatki lub kosi trawę , nie jest to u nas niczym niezwykłym

przynajmniej pokazałaś ,ze należy dbać też i o ten kawałek ziemi nie tyko ogród ,ale i przed

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:19, 23 maj 2014

Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 2252
Do góry

ana_art napisał(a)

Bo ja szurnięta jestem.... kto o zdrowych zmysłach pieli zapuszczoną drogę, ku ogólnemu zdziwieniu sunsiadów???

Ja robiłam kanciki na trawniku przed domem. Przejeżdżający obok mieli niezły ubaw. A ja się śmieję że mam swoją Hidcotową

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:02, 23 maj 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Marzena2007 napisał(a)

Ogrodowiczanki teraz na mnie kolej
A kto sadzi drzewa i trawy???

gdybym miała drzewa to bym sadziła ale szuuukam

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 07:07, 23 maj 2014

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

ana_art napisał(a)

Marzenka a wyczesywałaś suchę źdźbła ze stipy? bo u mnie było sporo.

Wyrywałam, było sporo, przy okazji wyrwałam trochę zielonych...ale teraz dobrze wygląda.
na CHFSh już mam zaklepane miejsce

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:40, 22 maj 2014

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

ana_art napisał(a)

Bo ja szurnięta jestem.... kto o zdrowych zmysłach pieli zapuszczoną drogę, ku ogólnemu zdziwieniu sunsiadów???

Ogrodowiczanki

teraz na mnie kolej

A kto sadzi drzewa i trawy???

Znalezione posty dla frazy "ana_art"