Aniaib, Baraga,Mathildis...
Perukowca planowałam przenieść w inne miejsce i pomyślałam, że będzie mi łatwiej go wyszarpać jak będzie mniejszy...Ciachnęłam go po sezonie letnim...a nie teraz wiosną i jestem pełna obaw....bo puszczać puszcza, ale tylko z jednego miejsca. Tam gdzie był dotychczas rósł pięknie, ale zdecydowanie za szybko i zagłuszał mi pozostałe rośliny, do tego stopnia, że mizerniały, rosły krzywe...

Bogdziu...ja też bym sobie poleżała....
ale nie narzekam...staram się nie zapominać, że tam są...i coraz częściej choć na chwilę....
Pozdrowienia serdeczne....

Ewcia, Mała mi...uściski

trafo napisał(a)

Aniu pozdrawiam serdecznie
pokaż proszę moją ulubioną ... kałużę

...ale która to ???
Mam dwie....jedna przy tawułkach...druga z wrzosami...
Myślałam, że zrobię nowe fotki...ale nie udała się...
Zdjęcia z wiosny...kałuża sezon 2014
Dla Iwonki...


W wodzie przeglądały się nieśmiało tawułki....teraz szykują się do kwitnienia...


Natomiast w drugiej...tej przy krzesełku...
zadyma 'non stop'
Od początku wiosny goszczą tu szpaki...przepędzają wróbelki




Pozdrawiam Iwonko...

Jakie cudaki w kałuży
Anko Sasanko, kupiłam dziś surfinie. Takie jak twoje a przynajmniej mam taką nadzieję. Są w kolorze lekko zielonkawym. Cieszę się jak dziecko! Cmok dla Surfiniowej Królowej!

Ale darmowy basen mają Kule super

jakie urocze fotki

Kałuże fantastyczne. Niesamowity klimat na zdjęciach nocnych... Jeśli mogę podpytać - jak zostały zrobione? Jeszcze nie przebrnęłam przez cały wątek i nie wiem czy to zdradzałaś...

Lubie zaglądać do Ciebie, zawsze mam uśmiech na ustach

ana_art napisał(a)

Lubie zaglądać do Ciebie, zawsze mam uśmiech na ustach

I ja też tu lubię wpadać, nawet jeśli fotek jest mało to i tak sama przyjemnośc w ich oglądniu bo wszystko u ciebie takie....brak mi słowa........wysmakowane ..............
Pozdrawiam !

Aniu dziękuję, fajnie był Cie poznać i porozmawiać liczę, że kiedyś jeszcze będzie nam dane spotkanie... Zapomniałam Ci powiedzieć że 'ukradłam' od ciebie 'deskę z różą i słowami' podarowałam ją komuś kto jej kiedyś potrzebował...
Fajnie, że w takim małym ciele kryje się taka WIELKA OSOBA

Aniu, cieszę się że mogłyśmy się spotkać (choć nie było nam dane porozmawiać) to od razu widać, że jesteś wspaniałą i ciepłą osobą. Zostawiam kilka fotek na pamiątkę i do zobaczenia w kolejnym pięknym ogrodzie