Z roślinami na razie się rozkręcam i niewiele jest do pochwalenia się, to chociaż truskawy pokażę
Jak widać misja przygotowana na większy zbiór, więc ten …
Supertunie w dużych donicach czekają na pana Małżona i wykopanie dołków na gorze skarpy. Dołków, w które wstawię donice.
Plan jest taki, że kiedy przekwitną floksy szydlaste, w dół po skarpie będa spływać pędy ukwieconych supertunii. Tyle teoria. W praktyce to się zobaczy.
Truskawki
Idzie lato i tej wersji się trzymajmy. Pomimo temperatury w nocy ocierającej się w pobliżu cyferki zero na termometrach…
Zakupilismy dzis deski do podcienia. We wtorek bedzie robione szklenie a potem zaraz męzaty kladzie dechy. Po zastanowieniu ostatecznie wzielismy deski zaimpregnowane cisnieniowo na kolor brązowy. Jest to sosna skandynawska. Mnie sie podoba. Cieszy tez, ze przekonałam meża, ze nie warto w naszym przypadku inwestowac w modrzewia, potem jeszcze go olejowac i znowu czekac az wyschna. Tu mam gotowe dechy juz zaimpregnowane i taniej. Od razu gotowe do ukladania. Ryfel mi nie przeszkadza bo i tak bede miec na nich dywan. Nie beda tez narazone na wilgoc.
Mam w swoim ogrodzie platana, który niestety wygląda marnie. Pozostałe drzewa wypuściły soczyste, zielone liście, natomiast platan ma liście uschnięte i zwinięte. Na zdjęciach widać jak to wygląda. Co może być tego przyczyną ? Przymrozek czy raczej choroby?
Z góry dziękuję za pomoc.
Miałam dzisiaj jechać na wieś, ale pada. Wygląda na to, że podczas urlopu męża jednak nie nadrobię żadnych prac ogrodowych, bo pogoda nie dopisuje. W tym tygodniu byłam na wsi tylko raz i raczej na tym się skończy.
Wciąż dokupuję coraz to nowsze rośliny, a poczekalnia na balkonie rośnie w zastraszającym tempie. Kiedyś trzeba to będzie posadzić.
Ciągle mam ochotę na więcej.
W przyszłym tygodniu ma przyjść paczka z Albamara i nowe odmiany irysów z Allegro...
Masz rację z pokrzywami, lecz będę musiała je odcinać od korzenia do kompostowania. Będę suszyć i ściółkować nimi. Narazie nie chce mi się robić gnojówki bo mało podlewam ogród z konewek. Może w przyszłości się zmieni gdy nie będzie etapu sadzenia i przesadzania.
Róże będą cudne u mnie już niedługo, słoneczka potrzeba
Coraz mniej dziur do uzupełnienia. Ciekawostką na tej rabacie będzie monarda, która się świetnie rozsiała z sadzonki od Ani-Anpi
Poza tym pamiętasz planowanie i początki rabaty i teraz masz porównanie jestem zadowolona z niej, wypadły 2 buki, które zeżarł karczownik jednego roku i 1 cis. Niestety zauważam że cisy nie przepadają za moją ziemią, muszę się bardzo starać żeby były na podwyższeniu.
Zaczyna się też sezon na Twojego bodziszka wspaniałego cudny, szkoda że kwitnie tylko raz. Zrobiłam już mnóstwo sadzonek, ale najpierw zakwita przy ścianie domu, w ogrodzie później.
I o dziwo z różowym też. Kiedy widzialam tez połaczenie pomaranczowych kwiatow i traw z czerwonymi klonami, cudnie to wygladało. A juz pomaranczowy z fioletem czy niebieskim miodzio, mnie sie jeszcze nie udalo, nie trafilam na wlasciwe rosliny chyba.
No wiesz o co chodzi, za dzieciaka a bylo to w czasach komuny, jak ubieralam choinke to mialam do dyspozycji bombki roznego koloru, wzoru i kalibru, czesto od babci czy dziedziczne. Nie bylo to takie "stylowe" i monotematyczne jak teraz, Drzewko bylo upstrzone kolorami. I taki wlasnie jest moj ogrod od sasa do lasa i dobrze mi z tym, sadze co lubie.
Duzo sie u mnie zmienilo w ogrodzie, drzewa to jedno ale zagospodarowanie ich w ogrodzie przyniosło same plusy. Wczesniej dzialeczka byla tez urokliwa jednak dzika.
Tak wygladała latem w 2022 r.:
Gorskie i te botaniczne drobnokwiatowe uwielbiam. Najwiecej mam powojnikow jesiennych terniflora Early Snow. Praktycznie pakuje i upycham je wszedzie na plotach. One kwitna kiedy juz malo co kwitnie do poznej jesieni. Dlatego tak bardzo lubie tez Heptakodia. Kwiatki pojawiaja sie dopiero we wrzesniu i kwitna do poznej jesieni.
Moj stan posiadania powiekszyl sie o 8 powojnikow od mamy, nawet nie wiem co one za jedne
Moim ulubionym powojnikiem został płożący bylinowy Praecox, silnie rosnie ale rewelacyjnie kaceptuje cień. Kwitnie mocno i wymaga duzego cięcia.
Jest bezobsługowy pod warunkiem, ze znajdzie własciwa miejscowke. Moje rózowe w tej chwili rosna w tak mokrej glebie, ze az dziwi mnie, ze nie podgniły. Nigdy nie myslalam, ze powojniki lubia tak mokro. Te od mamy byly w jeszcze wiekszej glinie a zarastały jej praktycznie cały domek na działce.
U Ciebie chyba jest glina wiec pewnie dlatego tak ładnie kwitna i szaleja. Znalazły raj
Dzieki kochana, moge odstapic Ci jakas sadzonke przy dzieleniu tylko zaznacz ktora
Pomidorom Betalux zabrakło składników pokarmowych i wszystkie młode przyrosty zrobiły się blade. Do donic dostały obornik i to sporo ale i tak za mało jak widać. Podlałam więc rozcieńczonym obornikiem i po 4 dniach liście są takie
Bladość ewidentnie zanika i robią się ciemnozielone.
W szklarni już wszystkie sadzonki dostały pierwszą dawkę rozcieńczonego obornika
Pomidory zdecydowanie potrzebują duuuużo obornika. Żarłoczne są mega. Koleżanka podlewa raz na dwa tygodnie takim obornikiem. Jej rodzice raz na tydzień. Ja się jeszcze nie zdecydowałam. Chyba na razie będę obserwować na jak długo wystarcza im takie podlanie
Jeszcze mam tyle cebuli w wielodoniczkach. Szok. Muszę gdzieś to poupychać. Zawiozłam część do mamy na wieś ale ona nie podlew o wszystko stoi w miejscu a u mnie rośnie w oczach. Gdzieś na rabaty poupycham
U mnie ogrodówki zadołowane w donicach rosną za domem od północnej strony, ale są trochę osłonięte między budynkiem a szopką. Ciekawe czy zakwitną? Te posadzone w dolnym ogrodzie przemarzły i nie odbyły, tylko jedna startuje od nowa.
Chyba trzeba trafić im z miejscem.
Ja też zabijam rośliny w donicach, no może z wyjątkiem rozchodników