Wiesz to była inna kolejność hihi zasadziam milorzeby wiedząc że w Goczałkowicach rosną blisko na żywopłot i potem zaczęłam się dopiero zastanawiać a co dalej ? Jak je ogarnąć i znowu ten żywopłot mi się przypomniał i technicznie go chciałam zobaczyć jak z tym cięciem . Ja je tam wcisnę łam bo nawet przez taki przemyk moga sąsiedzi utrudniać życie )))
Nie żartuje z tymi lipami ale ja jestem spostrzegawcza .....cały czas myślałam ze to graby .
Kasiu ja mam około 40 minut ale niestety ta droga często się wydłuża zawsze jakaś Kraksa lub zwężenie. Lubie na obiadek i spacer w takie dni jak ludzi nie ma .
Czekam na ambrowce na stelażach dziś przyjada 3 sztuki i za parę dni 2 graby na stelażu. Zawsze jak się widziało ogrod łatwiej wszystko ogarnac wiec mam nadzieje ze latem juz będziesz na bieżąco
Poplulam się masakra to jest z tymi chrzaszcza mi albo będzie jak się okaże że nadziabdzialam z tymi drzewami .....nie nie to nie wchodzi w grę musi się udać hihih
Jolu , dziękuję,że zajrzałaś do mnie.
Jeszcze oprócz tej róży, dwie inne kwitną.
Red baron trzyma się.Oby tylko mi przezimowała.
Dębolistna jest jeszcze piękna.Z tych już listki zlatują.A dębo;litna wybarwiała się na maksa.Ona dopiero po przymrozkach zrzuca liście.
Warto ją mieć.Warto.
Marcinki tak, piękne.
I jeszcze Chryzantemki moje
Chryzantema Margo
Jeszcze mam inne dwie,I dwie dokupiłam