Piszczę z zachwytu - cudowne, postaram się też coś zrobić
dziś z wnuczką sprzątałam otwartą część mojego domku ogrodnika bo tam mikołaj przychodzi więc porządek musi być
pozdrawiam
Piekne wianki Dorota. Wlasciwie wszystko jest w zasiegu reki tylko myslec.
Ja na wiosne z moich bluszczy zrobilam spora kule, gdzies lezy w garazu.
Moze jutro mi sie uda co zrobic bo badyle wiotkie. U mnie jeszcze duzo owocow na bluszczu mozna tez je uzyc do wianuszka opryskac lakierem do wlosow.
Winogron miał 3m-owe gałązki i dłuższe ,z takich świeżo obciętych dobrze się plecie i szybko
Róże (wszystkie, które mają jeszcze liście)wczoraj opryskałam mospilanem ,ale nie wiem z jakim skutkiem,bo na liściach muszek było mało tylko taki biały nalot (pewnie już złożyły jaja i poleciały dalej)A dzisiaj sprawdzałam ,to znów ich się chmary unoszą ,jest też skoczek różany. Może jeszcze się nie opiły chemią? Nie sądziłam, że mączlik lubi żerować na różach,ciekawe na czym jeszcze?
Jakoś mnie denerwował widok już takich suchych leżących liści funkiiDopóki były żółciutkie było ok. Nawet takie zostawiłam.A dosadzałam w tą rabatę krokusy,to i tak musiałam odgarniać te leżące liście i jak to się wszystko poczochrało z korą i ziemią,to wyglądało "niekoniecznie". A to rabata pierwszego rzutu okiem na ogród z tarasu, więc posprzątałam
A ja tą Elegans posadziłam bardziej z brzegu rabaty ,może się okazać za duża?Bo po obrzeżu placyku chciałam mniejsze...
A wianek z winogronowych pędów też pierwszy raz robiłam ,zawsze z brzozowych gałązek.
Pelargonie na dworze jeszcze sobie dobrze radzą ...
Wianek cudowny. A ja podobnie jak Ania gałązki po cięciu wyrzucałam.
Z Lupo będziesz bardzo zadowolona. To cudowna całym rokiem, bezproblemowa róża. Chyba jesienią kocham ją najbardziej, jak utrzymują się kwiaty i owoce jednocześnie.
Rany, nie strasz Aniu. Ja miałam kilka dni temu nalot tysięcy sztuk mączlika. Aż musiałam zostawić robotę i uciekać do domu, bo nie było jak oddychać. Sąsiad likwidował brokuła. I tak się zastanawiałam, gdzie to coś osiądzie. Okazuje się, że oprócz pożeracza róż muszę jeszcze uważać na mączlika...
No proszę A ja wszystkie ścięte gałązki z winorośli wyrzucalam i spalalam.
A ty masz fajny wianek.
Ja liści funki nie usuwam na zimę. Dopiero na wiosnę sprzątam na tej rabacie.
Sieboldiana bedxie6 z roku na rok większa i piękniejsza .
To jedna z większych i pięknych host.
Warkocze z cebuli uplotłaś??? Ja uwielbiam takie dekoracje, z cebuli, czosnku, papryczekI w prezencie można komuś taki warkocz podarowaćGdyby dodać w sploty drucik to i wianek mógłby powstać....pasowałby do ogrodu
tak kaukaka. te jodłe kupiłam ponad miesiąc temu na jeden z moich slubow. została i tak czekała. uzyłam juz jej na wieńce na groby a teraz na wianek i nie wygląda by miała ochotę się sypać. A wianek musi i tak wytrwać tylko miesiąc - wszak w mikołajki tradycyjnie wieszam bożeonarodzeniowy a to dokładnie za miesiąc.
Dziękuję za wianki Pomysłów na nie mam dużo, ale z czasem krucho. Muszę coś wymyślić na zimę.
Dekoracje na grób zawsze robię sama. Rodzinka na mnie zawsze liczy, a ja ich nie zawiodę. W tym roku też zrobiłam, ale fotki później.
Jeszcze raz dziękuję za pochwały, to bardzo mobilizujące