Kasiu jak jest to widzę jak się kręcą wszędzie chmury @tylko nie u mnie. Idąc od Tarczyna na Prażmów, Chosna w kierunku Drwalewa, Grójca i potem tam w Twoją stronę na Górę - sady podlewa.
Coś tam pewnie pokropiło ale nie na tyle aby nie podlewać.
Greg widzisz s nie mówiłam. Bardzo dobrze, że rosną widocznie mają sprzyjające warunki. Jeśli można doradzić. Miętę wloz do małej doniczki i zasyp kamykami nie musi mieć ziemi będzie więcej miejsca w balii. Miętę możesz też posadzić do ziemi i używać do jedzenia napojów szczególnie na te upały.
Jest bardzo ekspansywna.
Lipy to pewnie poniemieckie takie duże. Ale tam musi być zapach a ile pszczół korzyści czerpie. Piękne.
Bo zabki tylko zielone są stacjonarne reszta skaczą gdzie chcą. Mam 5 sat i co rok jedną przybywa. Na zimę zagrzebują się dzięki blisko oczka nie zimują w wodzie.
Z tymi dmuchawami nie zła zabawa. U mnie też takie zabawy są.
Dorotka podskakujesz kochana, dobrze wyglądasz jak na babcie.
U mnie też już oblatują róże nie wszystkie ale te najwcześniejsze. Mam jeszcze parę krzaków które są w pałacu więc kwitnienie będzie.
Pod niektórymi krzakami piwko od płatków.
Jak możesz Danusiu to zrób fotkę lub jak jest gdzieś na wątku podaj linka. Co prawda regularnie oglądam od jakiegoś czasu, może umknęło mi uwadze.
Miedź się nagrzewa i w tym problem.
Jeżeli to staw to konieczność odkurzanie. A woda w stawie przy takich temperaturach chociaż trochę się nagrzewa czy zimna jak w Bałtyku.
Myśleliśmy o czym takim, ale tyle pracy z tym co mamy nie byłoby czasu na kąpiele.
Przeważnie pisze na tablecie lub telefonie. Korzystam z komputera stacjonarnego, ale wolę tablet.
Dzięki za podpowiedź.
Elu to Souvenir du Docteur Jamain zobacz sobie w internecie, ma piekny kolor i każdego dnia inny kolor tak jak na tym zdjeciu, z tylu widac, ze juz przechodzi w fiolet. Piękna jest tylko mało urosła może też dlatego, że posadziłam ją w dosyć dużym cieniu bo tak zalecali.
Bohater i inne rosliny piekne. Troche czasu upłynęło i tez panorame mozesz pokazywac. Ta rabato/wyspa z kamiorkami dokola ladnie sie prezentuje.
Ten mikolajek taki wysoki? Ile ma kwiatow. Wolaj jak bedzie w rozkwicie.
Moze tez posieje bo ladny.
Myslalsm, ze moja hortka ogrodowa nie bedzie kwitla bo przymrozek byl. Pstrzylam wczoraj a ona ma tyle pakow kwiatowych. Nie takie duze jak twoje ale sa i sie rozwina.
Przytaczniki wysialam jaki kolor nie wiem pogubilam opakowania, ale jakie by nie byly to sa ladne. Niezapominajki mi tez powschodzily.
Popatrzylam w nasiona a tam tyle nakupione wystarczy wysiac jak u Mirki.
Teraz ogrod urzadza i rosliny jak znalazl.
Kasiu mam gdzies nazwe tej rozy. Kupiona w obi pewnie w 2013/14 rok altana zbudowana w tych latach.
Bougenvilla kazdy rok schowana na zime na szczescie mam gdzie klatka scodowa dosyc duza. Na dzialce tez ladna, ale troche pozniej zawsze kwitnie. Mialam tez zwisajaca piekna jasno rozowa byla na dzialce bo obszerna ktorej jesieni wczesnie przyszedl przymrozek i zmarzla wiec na nie trzeba uwazac.
Tak to ten, tylko niestety jak powschodziły powódź zalała, zamuliło i ten jeden miał siłę się przebić przez to bagno, ale i tak sie cieszę, że choć jeden uratowany i nasionka będę miała z czego zebrać
Dzięki wszystkim tu zagladajacym, za miłe słowa, że się podoba.
Jak tylko znajdę więcej czasu rusze na wasze wątki. Przeglądam dokładnie aby później się wpisać więc czasu trzeba.
Można odpoczywać ale ciągle kołacze w głowie to nie zrobione to trzeba zrobić.
Przez te ostatnie dni nawet tam nie dało się posiedzieć. Kamienie nagrzane. Wieczorem tną komary zadne środki nie pomagają. To nie wina oczka bo w Wawie jest tak samo dopiero po 22 wieczorem jest spokój z komarami.
U nas niebo zachmurzone nie pada nie zanosi się na burze. Bardzo parno lepiej siedzieć w domu przy wiatraku.
Procesja każdego roku chodzę w tym odpuszczę za parno.