Ewka, bardzo dziękuję
U mnie teraz czasu dużo to mogę działać, co innego jak tego wolnego czasu jest ograniczona ilość wtedy wybieramy priorytetowe sprawy a przecież życie obejdzie się bez jajek
Aguś, dzięki wielkie za miłe słowa
Jeśli wróciłaś z pracy o przyzwoitej porze to pewnie już działałaś z jajami. Mam nadzieję, że pochwalisz się efektami?
Bardzo ciężko jest mi określić jakie wymiary ma donica ponieważ tylko do tej instrukcji dokładnie mierzyłam proporcje. Cały czas robię na oko i mam rózne- jedne mniejsze, drugie większe.
Przepraszam ale nie pomogę;(
Piękne...... Absolutnie piękne
dzięki za przepis na gips.
Jeśli wrócę dziś z pracy o przyzwoitej porze to podejmę jeszcze jedną próbę, tym razem przeniosę się do garażu
55 jaj.... szacun....
Polinko, jakiej wielkości jajo Ci wychodzi z podanych przez Ciebie proporcji (6 łyżek czubatych gipsu i 0,2 l wody)?
Kiedyś biegalem w terenie, ale odkąd mam wykupiony karnet na siłowni to nie widzę sensu... Biegam na rozgrzewkę, potem ćwiczenia siłowe. Dwa razy w tygodniu zamiast zrobić trening interwalowy na bieżni idę na zumbe - mam w tym interes życiowy I zapewnioną dobrą zabawę