Hosty Fire & Ice plus dzwonki. Moje ulubione połączenie. Za chwilę dojdą też niebieskie floksy.
Kiedyś wysiałam z nasion jakieś dzwonki i okazały się bylinowe i całkiem fajne
Alionuska, nieliczny powojnik który u mnie przeżył i wegetuje. Teraz go widać, bo Pomponelle ścięte wiosną do zera
Zmartwychwstała Indigoletta. A myślałam że ta zima ją ukatrupiła. A ona nawet zakwitła.