Świetne ujęcie! Kicia na przechadzce . I ta paprotka, super!
Łatwo zrobić zdjęcie Twojemu kotu? Ciekawi mnie to, ponieważ mojemu psu zrobić dobre zdjęcie graniczy z cudem!
EDIT: jak sie nazywają kwiaty w stawie na zdjęciu powyżej? Ja każdy nazywam lilią wodną
Danusiu! Róża zachwycająca, pasowałaby u mnie. Może kiedyś się skuszę.
Dzięki, staw i cień w tym upale to fajna sprawa, szkoda tylko, że nie da się w nim pływać, bo zamulony i zarośnięty.
Magda! Bardzo mi miło, że podoba Ci się w moim ogrodzie.
Muszę wyguglować tą różę, może znajdę jej nazwę. W Twoim ogrodzie i bez cienia i paproci jest pięknie, kolorowo i bujnie, ale ogród ciągle się zmienia, więc wszystko przed Tobą.
Aniu! Tak, mamy teraz piękny czas, wszystko kwitnie. Anabelki w tym roku u mnie dość kiepsko wyglądają. Na dodatek ślimaki je bardzo lubią. Mam nadzieję, że bukietowe to nadrobią.
Dziękuję Kasiu za opinię :*
Właśnie wczoraj o tym myślałam! ( hortki plus trawy).
Ponieważ u nas mamy drogę z piasku i strasznie się kurzy pomyślałam o ekranie ze szmaragdów. Nie było by to całe ogrodzenie tylko fragment, wiec myśle że wbrew obecnym standardom gdzie uważa się, że tuje są nie modne. Nie wyglądało to by chyba tak źle. Powstał mi taki projekt:
Myślałam tylko o miskancie Variegatus. Morning light byłby lepszy?
Elu! Dzięki, lubię paprocie i takie zakątki naśladujące naturę.
Roślina, o którą pytasz to tojeść rozesłana, u mnie żyje swoim życiem, pojawia się w różnych miejscach. Pojawiła się też na rabatce z różami i na trochę ją tam zostawiłam. Czasem ją usuwam, a czasem zostawiam, jeśli mi tam pasuje.