hankaandrus_44
10:03, 31 paź 2021
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Irenko, jesteśmy w takim życiowym punkcie, że ten smutek jest obecny cały czas. część naszych bliskich juz odeszła, młodzi dają rade bez nas. A my niby na rozdrożu.I żyć się chce i pracy już nie można podfołać tak jak kiedyś. Czas zwolnić.
Załatwiam pilne sprawy na bieżąco, a co nie zdążę, katastrofy nie ma. Zrobię kiedy indziej. Ważne żeby tym się nie nakręcać, o jejku, jejku, co to będzie, co to będzie? Nie zdążyłam! Nic nie będzie. Jutro też będzie pora na jakieś działania. Zrobię lub nie. Jak będę chciała.
Spokojności za dnia i zdrowych snów w nocy.
Załatwiam pilne sprawy na bieżąco, a co nie zdążę, katastrofy nie ma. Zrobię kiedy indziej. Ważne żeby tym się nie nakręcać, o jejku, jejku, co to będzie, co to będzie? Nie zdążyłam! Nic nie będzie. Jutro też będzie pora na jakieś działania. Zrobię lub nie. Jak będę chciała.
Spokojności za dnia i zdrowych snów w nocy.