Podłożymy, teraz to na chwilkę na kurtkach przysiedliśmy do zdjęcia Michałek był, to pomógł skręcić.
Już ławeczkę przestawiłam, ale i tak pójdzie dalej
Ja też cieszę się, że bliżej Nowego Roku, to i nowy sezon się rozpocznie i bliżej do wiosny. Marzec to już będzie wszystko powoli ruszało.
Teraz zauważyłam, że łatwo się pieli, łatwo wyrywa chwasty, ale trochę za zimno wypinać się na rabatach więc poczekam do słoneczka. Co najwyżej można połazić i zdjęcia porobić.
To dziury wygryzione przez opuchlaki (dorosłe osobniki). Lubią bluszcz. U mnie też wygryzają.
W sezonie zbieraj dorosłe owady do słoika, aby ograniczyć populację (wieczorem je widać), podstawiaj słoik i wpadną.
Wiosną zastosuj nicienie Larvanem.
Skrzynie obecne są tymczasowe. Zależało nam na dużej ilości miejsca na warzywa i na najmniejszych kosztach. A więc są zrobione z byle jakich desek sosnowych, najtańszych. Są zabezpieczone w sposób japoński - poprzez opalanie. Od ziemi chroni deski warstwa węgla, to najlepszy sposób nie pozwalający na rozwój grzybów, wodoodporny. I są od razu "pomalowane".
Opalanie (Yakisugi) jest najbardziej skutecznym i w dodatku ekologicznym sposobem zabezpieczania drewna znanym od stuleci. I tutaj Twój mąż musi zweryfikować swoją opinię - bo każde drewno po opaleniu sporo wytrzyma
Normalnie jak robimy skrzynie dla klientów, w większości, po zabezpieczeniu środkami grzybobójczymi, od środka wybijaliśmy drewno membraną (jak na fundamenty) lub grubą folią czarną, aby odizolować od bezpośredniej styczności. Na kilka lat wystarczy jeśli chodzi o tanie drewno świerkowe czy sosnowe, drewno egzotyczne wytrzyma kilkadziesiąt lat.
Jednak metoda opalania wyprze te sposoby, bo jest ekologiczna, a przy uprawie warzyw ma to znaczenie. I będziemy taką metodę stosować.
Docelowe warzywniki zrobimy z grubych desek i dwa razy wyższe, gdy będziemy ten warzywnik likwidować, bo w tym miejscu powstanie zabudowa. Być może do budowy warzywników wykorzystamy też cegły z odzysku. Mamy ich sporo. Ale to sprawa na przyszłość.
Ogród nawet taki uśpiony ma coś w sobie prezent przecudowny
Mam jeszcze pytanie o skrzynie. Z czego są zrobione i jak zaimpregnowane? Mój eM twierdzi że żadne drewno nie wytrzyma kontaktu z ziemią, a muszę wymienić te co mam.