Magduśka styl pracy trąby powietrznej rozbawił mnie do łez. Ale coś w tym jest. Teraz jak patrzę na swoją działkę , to rzeczywiście jakby trąba powietrzna przeszła. Tylko oczko na środku ocalało
Danusiu, trzeba się jakoś odnaleźć w "nowym porządku", mnie się on nie podoba ale cóż.
Tej zimy nie planuję nic ogrodowo, bo nadmiar planów ostatnio na mnie działa odwrotnie, tyle jest u nas spraw do dokończenia...
Czekam na Twoją nową książkę, może mi jakoś ułatwi
Danusiu, te krokusiki koniecznie w widocznym miejscu, by móc się cieszyć jednymi z ostatnich kwiatów U mnie kwitły mocno późno z racji, że je sadziłam w tym roku i to dość późno. Pozdrawiam Danusiu!
Danusiu, to Ty mnie zainspirowałaś, ale bukszpan wolno rośnie i nie wiem kiedy doczekam się okazałej strażniczki ogrodu. Teraz stoi przysypana śniegiem
Wiosną dosadzę jej trochę drobiu, coby nie było jej smutno
Jak popatrzyłam na twoją strażniczkę, to mi się przypomniała moja z drutu. ciągle stoi w kącie...muszę ją wydobyć na honorowe miejsce w nowym ogrodzie Dziękuję za to
Też ostatnio liczyliśmy ile ten nasz zwierzyniec co miesiąc przejada i za głowę się łapaliśmy. Gdyby nie zwierzaki to by remont i budowa szybciej szły, ale jak żyć bez zwierzaków? My nie umiemy
U nas obecnie 4 psy( dwa małe, dwa duże) 4 koty, 2 kaczki, 9 kur, 6 papug( ale już kolejne w budce się wylęgły) 10 zeberek, 3 gołębie, plus sporo ptactwa dzikiego, które też zima dokarmiamy. Spory zwierzyniec