W tym roku jesień wrześniowo- październikowa niesamowicie cieszyła kolorami, słońcem i ciepłem.Teraz zostało sprzątanie.... Przynajmniej tak u mnie jest.
Z wiankami troszkę się rozkręciłam,chyba mnie to wciągnęło Plany zimowe też już są
Aga, świetne te dekoracje, a wianek chętnie bym powiesiła u siebie. Mam teraz tak strasznie mało czasu na takie rzeczy, a zawsze byłam "wiankowa", a w tym roku drzwi puste.
Hej Yolcia bardzo dziękuję to tak na świetlicy mnie poniosło
a zgadłaś z tą kiełbasą haa ale już się z nią rozprawiłam i znalazłam na nią miejsce dobry materiał haa buziam
Cieszę się, że poidełko się spodobało i Tobie i kotom. Mam nadzieje, że kotom jako miska a nie kuweta
Wianek ładnie na tle tych białych drzwi się prezentuje. Śliczny. Do mojego ostatnio sikorki się dobrały
Liściaste o tej porze roku tworzą naprawdę super widoczki i nie tylko z okna kuchennego. No i jeszcze ta sesja w liściach i z "kaktuskiem" na koniec - brawo dla modelki
Aguś czas pędzi jak szalony, mnóstwo obowiązków, ale to dobrze, bo wiesz , że nie lubię za długo siedzieć na tyłku No chyba, że z drutami Robię teraz parkę, będzie jak znalazł na obecne szarugi.
U mnie po raz pierwszy w tym roku ślimaki odpuściły, kokoryczka ma się dobrze przy zawilcach koło altany
Wianek też mi się podoba, mam nadzieję, że pięknie się zasuszy.
Za wianek dziękuję Uwielbiam je robić, tylko drzwi za mało.... Sylwuś, kolory były....Teraz tylko wycinam i pielę, żeby jakoś to wszystko wyglądało. Nie spodziewałam się, że te dekorację mogą się spodobać, na serio...
Wrzosy z grzybkami w donicy skradły me serceKocham takie zestawienia Widzę, że już wianek jesienny poczyniony, u mnie chyba w tym roku nie będzie bo z czasem krucho, co innego na głowie.
Agatko cudna jesienna odsłona, wianek piękny a przy okazji załapałam się na przepis chlebka od Madzi, więc od razu sobie go skopiowałam, bo kusi żeby znowu zacząć piec buziaczki przesyłam