trzcinnik krótkowłosy i cheju-do, pomiędzy pojedyńcze stipy, które zostały po zimie, z tyłu gracillimus. Wsadziłam tu jeszcze mieczyki abisyńskie i coś posiałam, tylko nie wiem co, zapomniałam. Na razie nic nie wschodzi, to pewnie nie dowiem się co posiałam
posadzenie naparstnic pomiędzy trzcinnikiem a cisami też nie było dobrym pomysłem. Myślałam, że fajnie będą wyglądać, ale jakieś małe w tym roku, trzeba zajrzeć do środka, żeby je zobaczyć.