Gardener27 napisał(a)

Ciekawe co sąsiedzi powiedzą na te brzozy ?

Pewnie by się nie zdziwili

a tak na serio.. nie na balkon te brzozy oczywiście

deszczowymaj napisał(a)

Nie takie rzeczy się robiło

Ciekawe co sąsiedzi powiedzą na te brzozy ?

baraga1904 napisał(a)

...Madźenko, będziesz jeszcze cieła w tym roku graby?...moje jak wariaty rosną a ciełam juz 3 razy, i znowu bym musiała...

Ja juz je trzy razy w tym roku ciełam. Mozesz jeszcze rzutem na taśmę je przyciąc. Nie zapowiadaja szybkiej zimy więc zdążą jeszcze zdrewneić. Pewnie za duzo je nwoziłam, wtedy rosna jak szalone Im mocniej je w tym roku tniesz, tym beda gęściejsze.
W ten weekend bedziemy jeszcze na tyłach graby ciac, bo nam czasu zabrakło. Brzozy tez przytnę bo poszalały z przystami

Juzia napisał(a)

Jak Ty na balkonie trzy brzozy zmieścisz????

Nie takie rzeczy się robiło

amelia_b napisał(a)

juziu pięknie ci koło wyszło co ty masz w brzozowej? ja mam brzozy na razie, ale coś by się zdało im do towarzystwa posadzić, co by można?

No.... zależy co chcesz?
I jakie tam warunki masz

juziu pięknie ci koło wyszło co ty masz w brzozowej? ja mam brzozy na razie, ale coś by się zdało im do towarzystwa posadzić, co by można?

Juzia napisał(a)

Jak Ty na balkonie trzy brzozy zmieścisz????

Zmieści się, Asia żyje poza czasem i przestrzenią

deszczowymaj napisał(a)

Juzia bardzo podoba mi się to Twoje kułeczko
możliwe,że w niedalekiej przyszłości odgapie je od Ciebie

Jak Ty na balkonie trzy brzozy zmieścisz????

mira napisał(a)

Piękne klimaty pokazujesz, ten łan jeżówki jest piękny, też mam złote dywany jeden z grujecznika a z brzozy miałam w lipcu więc teraz ciut mniej no i czekam na deszcz.

pozdrawiam

przyjdzie nam jesień z gołymi drzewami powitać
liście sypią się jak szalone bo wiatr mamy spory...a deszczu...ani śladu

To gdzie je kupiłas bo są boskie

Ja też mam stodołę na podwórku brrrr, co gorsze nie używana od lat ale mój eM nie da sobie przetłumaczyć że nie potrzebna. Ona murowana więc prędko sama się nie rozwali, niestety...
Posadziłam przed nią świerki i brzozy, przy niej winobluszcz i czekam aż zniknie z pola wiedzenia.
Są miejsca z których jej już nie widzę
Ale niestety u mnie z piętra zawsze będę ją widziała i jeszcze stodołe sąsiada na dokładkę

Zdjęcia dla KASI



Kasiu właśnie pstryknęłam zdjęcie dla Ciebie
Dzisiaj u nas deszczowo i zdjęcie takie sobie.W tle widać brzozy.




Tak pięknie wygląda jak jest prześwietlona słońcem



A taka była po wsadzeniu.Pięknie kwitnie.

Z parkanem będzie super, zacisznie, intymniej.
Dałabym drzewa, które idą w górę. Brzozy to fajny pomysł.

Piękne klimaty pokazujesz, ten łan jeżówki jest piękny, też mam złote dywany jeden z grujecznika a z brzozy miałam w lipcu więc teraz ciut mniej no i czekam na deszcz.

pozdrawiam

Kasiu, 'szara glina" - jak to nazwałaś - wskazuje, że jest to prawdopodobnie gleba ilasta, czyli niezwykle ciężka, nieprzepuszczalna, nienapowietrzona, a równocześnie często 'mokra' przy deszczach, a wysychająca prawie na kamień przy upałach. Tu trzeba duuużo gruboziarnistego piasku wymieszać, by rozluźnić nieco glebę. Jeśli jest tam też piasek, to dobrze, bo rozluźni glebę. Na takiej glebie rośliny będą rosły słabiej, ale będą (oczywiście nie wszystkie), u mnie dobrze rosną na tego typu glebach (oczywiście wymieszanej z piaskiem i ziemią ogrodową) derenie, berberysy, cisy, kosodrzewiny, jodły kalifornijskie, świerki serbskie, brzozy, miłorzęby, werbena patagońska, szałwie, trawy ozdobne, juki, jaskry, ostróżki i wiele innych. U mnie to ziemia ilasto-gliniasto-marglowa, a rośliny dają radę, więc głowa do góry, dasz radę Trzeba tylko odpowiednio dobrać rośliny do gleby lub...nawieźć bardzo dużo dobrej ziemi... wybor zależny od zasobów finansowych, być może potrzebny będzie także drenaż, by woda nie stała w ile i nie "topiła" korzeni roślin. Zbadaj najpierw, jaki typ masz gleby, od tego bym zaczęła. Poczytaj o tym w Necie. Pozdrawiam

kamasja napisał(a)

Fredka białe lica za to trawnik mniej arystokrtyczny- mówisz w piegi?

Pszczelarnia napisał(a)

Brzozy po upałach już rozsypały liście? Szybko jednak ... jesień.

i to bardzo mocno...określenie "żółte piegi" to już mało ... mamy "żółty dywan" dwumiesięczna susza bez kropli deszczu zrobiła swoje

Brzozy po upałach już rozsypały liście? Szybko jednak ... jesień.

Karol99 napisał(a)

Hortki śliczne.
U mnie deszcz wisi w powietrzu, mam nadzieję, żę w końcu porządnie popada. W pobliskich lasach brzozy przebarwiają się na żółto...

widocznie tez byles niegrzeczny i deszcz cie omija

Hortki śliczne.
U mnie deszcz wisi w powietrzu, mam nadzieję, żę w końcu porządnie popada. W pobliskich lasach brzozy przebarwiają się na żółto...

Witaj Olgo, przychodzę z rewizytą i widzę, że wcale nie takie małe to Twoje królestwo . Będzie pięknie, tego jestem pewna. Nowe rabaty - to cieszy najbardziej. A mnie zachwyciło obrzeże z pieńków brzozy . Lubię strasznie takie detale . Pozdrawiam .

ryska napisał(a)

Zatopiłam się tak jak Fredka w pięknych widokach. Brzozy to i moja miłość pozdrawiam serdecznie

Reniu, jak dawno Cię nie było miło, że zaglądasz