Kasiu, 'szara glina" - jak to nazwałaś - wskazuje, że jest to prawdopodobnie gleba ilasta, czyli niezwykle ciężka, nieprzepuszczalna, nienapowietrzona, a równocześnie często 'mokra' przy deszczach, a wysychająca prawie na kamień przy upałach. Tu trzeba duuużo gruboziarnistego piasku wymieszać, by rozluźnić nieco glebę. Jeśli jest tam też piasek, to dobrze, bo rozluźni glebę. Na takiej glebie rośliny będą rosły słabiej, ale będą (oczywiście nie wszystkie), u mnie dobrze rosną na tego typu glebach (oczywiście wymieszanej z piaskiem i ziemią ogrodową) derenie, berberysy, cisy, kosodrzewiny, jodły kalifornijskie, świerki serbskie, brzozy, miłorzęby, werbena patagońska, szałwie, trawy ozdobne, juki, jaskry, ostróżki i wiele innych. U mnie to ziemia ilasto-gliniasto-marglowa, a rośliny dają radę, więc głowa do góry, dasz radę

Trzeba tylko odpowiednio dobrać rośliny do gleby lub...nawieźć bardzo dużo dobrej ziemi... wybor zależny od zasobów finansowych

, być może potrzebny będzie także drenaż, by woda nie stała w ile i nie "topiła" korzeni roślin. Zbadaj najpierw, jaki typ masz gleby, od tego bym zaczęła. Poczytaj o tym w Necie. Pozdrawiam