Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Trudny teren - dużo pracy!

Trudny teren - dużo pracy!

Enya73 12:10, 25 sie 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Ja Ci już deklarowałam pomoc, tylko musisz się zdecydować na materiał, z którego chcesz mieć te murki oporowe.
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 12:18, 25 sie 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
KasiaW76 napisał(a)
Pokaże Wam Nasza zmore tj Moją i męża.... wczoraj ściągał am ten piach aby móc podsypywała ziemia ale i tak dalej nie wiemy co robić z tym tematem gdzie jest agro i te deski. Całość układa się spadkiem.




Kasiu, tu się aż prosi, żeby to zejście podzielić na takie tarasy, bo te spadki są masakryczne.

Moim zdaniem , powinnaś teraz zrobić tylko żywopłot, odpuścić kupowanie roślin, choć wiem, że to bardzo kuszące i skupić się na grubszych tematach, a mianowicie na ukształtowaniu terenu i przygotowaniu podłoża.

Jak masz wolną niedzielę, to możemy z Wackiem podjechać przed południem. To oprócz czwartku, ale Ty będziesz u mnie, to jedyny możliwy termin.
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
paulina_ns 12:27, 25 sie 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Kasiu posłuchaj Anity, moim zdaniem rośliny poczekaja na przyszły rok,a teraz zrób sobie porządek z ziemią ( o ile można ją tak nazwać) i uporządkuj sobie tak żeby można było trawę zasiac. Masz piękny domek, skup się na terenie, jak sobie to uporzadkujesz rośliny posadzić na wiosnę i latem będzie u Ciebie boooosko
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
AgnieszkaW 12:48, 25 sie 2015

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Kasiu, 'szara glina" - jak to nazwałaś - wskazuje, że jest to prawdopodobnie gleba ilasta, czyli niezwykle ciężka, nieprzepuszczalna, nienapowietrzona, a równocześnie często 'mokra' przy deszczach, a wysychająca prawie na kamień przy upałach. Tu trzeba duuużo gruboziarnistego piasku wymieszać, by rozluźnić nieco glebę. Jeśli jest tam też piasek, to dobrze, bo rozluźni glebę. Na takiej glebie rośliny będą rosły słabiej, ale będą (oczywiście nie wszystkie), u mnie dobrze rosną na tego typu glebach (oczywiście wymieszanej z piaskiem i ziemią ogrodową) derenie, berberysy, cisy, kosodrzewiny, jodły kalifornijskie, świerki serbskie, brzozy, miłorzęby, werbena patagońska, szałwie, trawy ozdobne, juki, jaskry, ostróżki i wiele innych. U mnie to ziemia ilasto-gliniasto-marglowa, a rośliny dają radę, więc głowa do góry, dasz radę Trzeba tylko odpowiednio dobrać rośliny do gleby lub...nawieźć bardzo dużo dobrej ziemi... wybor zależny od zasobów finansowych, być może potrzebny będzie także drenaż, by woda nie stała w ile i nie "topiła" korzeni roślin. Zbadaj najpierw, jaki typ masz gleby, od tego bym zaczęła. Poczytaj o tym w Necie. Pozdrawiam
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
KasiaW76 12:53, 25 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Anitko o jakich tarasach myślisz przy dzieleniu zejścia?

Na razie temat pionowych murkow odstawiamy bo one na razie po oczach tak nie raza ja te zejścia, wejścia etc.
Roślin juz kupować nie będę w tym roku poza szkieletem. Przy kryje jedynie kora to co zrobione, usypia my ziemię pod trawniki ale nie wcześniej niż przed zrobieniem czegoś z tymi dobijajacymi spadkami.

Totalnie nie czuje tematu i nie mogę tego w głowie sobie poukładać.


____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
Enya73 12:54, 25 sie 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Agnieszka, wie co mówi
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
KasiaW76 13:02, 25 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Agnieszko taką glebę w kolorze szarym mam jedynie i na szczęście w jednym miejscu gdzie nie ma rabat. Jest ono przy samej skarpie a tam będzie trawa. Teraz pada deszcz na slasku wiec jak może ja nieco rozluźnieni, to przekopiemy ja całą kilofem i pomieszamy z piaskiem. Dziekuje
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
KasiaW76 13:26, 25 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Może zdjęcia nie są zbyt czytelne w odniesieniu do spadków ale zobaczcie sobie lewą i prawą stronę pod niby donice. Po jednej stronie, a dokładnie po lewej (patrząc z góry) jest podwyższenie terenu, które kiedyś będzie wsparte murkiem oporowym. Ziemia podchodzi dość wysoko bo aż pod chodnik, natomiast idąc w stronę tarasu donica musiałaby być obniżona o wysokość schodu. Wiele na to też wskazuje, że cała frontowa rabata też powinna być obniżona.

Lewa zaś strona ma dodatkowy schód a więc tutaj to znowu układa się inaczej plus zaczynająca się zaraz na końcu skarpa idąca na całej długości domu. Ona troszkę mi miesza plany bo muszę się do niej dopasować.

Spadek po lewej i prawej zmieni też swoją formę bo zostanie tam nasypana ziemia do wysokości tarasu aby trawa miała na czym rosnąć.

Człowiek musiałby chyba skończyć kurs projektowania murków oporowych aby wiedzieć jak się za to wszystko zabrać. Niby dla osób, które się tym zajmują to proste ale wiadomo nie każdy się tym zajmuje

Anitko Nasza działka była już robiona glebogryzarką, była kilkakrotnie grabiona, odkamieniana, odchwaszczana roundapem chyba ze 3 razy. Rabaty wiesz, że były przekopywane kilofem na głębokośc kilofa, a każda roślina ma głęboki dołek z wymienioną ziemią tj wymieszaną z nową. Teraz kupa ziemi jaka do Nas wczoraj zjechała będzie rozwieziona po działce kupkami a potem rozprowadzana. Rabaty Nasze tym samym znajdą się nieco niżej niż sama trawa same błędy ehhh...

____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
KasiaW76 15:10, 25 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Przestał padać zbawienny deszcz więc wzięłam zwykły aparat i poszłam obfocić moje NIESZCZĘŚCIE

Mam wielką nadzieję, że choć troszkę oddam to jak to wygląda w rzeczywistości.

P.S. Proszę bez krytyki mojego miskanta strictusa niestety w upały przesuszył mi się nieco w doniczce a teraz jest na miejscu tymczasowym aby się mógł zregenerować

Zdjęcia są w dość dużym ale dopuszczalnym formacie więc troszkę czasu spędziłam nad ich dodawaniem






za chwilę dalej będę wrzucała
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
KasiaW76 16:40, 25 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889


wszystkie
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies