Zielona napisał(a)

Kasiu, ale przecież wiąz będzie rósł tylko w dół... a Pissardi zbuduje większą koroną i to właśnie ona będzie lepszą przesłoną. Masz idealnie dobrane drzewa do tego miejsca. Poza tym... wiązy jednak lubią chorować...

Kasiu, nie doradzę, bo nie umiem. Tylko uzupełnię, że absolutnym zdrowiem cieszy się wiąz syberyjski. Chciałam obalić słuszną tezę o chorobach wiązów.

Nie ima się go upał, mróz, susza. Szkodniki żadne. Jestem zachwycona i liście ma cudowne. Jak to wiąz. Ten rośnie w formie krzaczastego drzewka do 4 m.

Pszczółko, ten wiąż będzie z mną chodził i chodził. Tylko miejsca brak. Może nad przedpołocie? Lecę zobaczyć syberyjskiego w G.

Jest piękny Czy masz syberyjskiego aurea? Uwielbiam limonkowe drzewa, chyba zachoruję na niego.

Z parkanem będzie super, zacisznie, intymniej.
Dałabym drzewa, które idą w górę. Brzozy to fajny pomysł.

Kasiu wstawiłam u siebie zdjęcia Pissardi

Kasia, avatarek piękny, cudna relacja z wakacji, a parkany drewniane ja akurat też bardzo lubię, będzie fajnie!

2 drzewa to trochę dziwnie, ponieważ po sąsiedzku masz pojedyńcze różne sztuki: morwę i śliwę
więc chociaż 3
mogą być też 3 amonagawy

Mam też miłorzęba całkiem w rogu po lewej, od drogi. 3 drzewa nie wejdą nawet amonagawy. 1 lub 2 max

Powiedz mężowi że wiąz nada się idealnie do zasłonienia przed sąsiadami jeśli on w ogrodzie będzie się turlał idealnie od dołu powinien być osłonięty.
Ale może nie byłaś zbyt precyzyjna w wyrażeniu tego z której strony chcesz się osłonić

Może na zdjęciach to tak wygląda, ale wygląda jakby tam więcej niż 2 wiśnie się zmieściły Możesz też sobie dać na wstrzymanie i poczekać z sadzeniem aż domy urosną? choć wtedy trochę tracisz to co drzewa mogłby urosnąć w takcie rośnięcia domów.

oj te domy to za rok będą gotowe znam developera. Na razie poczekamy na parkan. Po ogrodzie to się jeszcze nie turlalam a wiaz już wyjasniony