a tak w ogóle jakie to brzozy masz? coraz bardziej mi się brzozy podobają. Tylko M nie chce. No ale jak się jest właścicielem lasku brzozowego na sądeczyźnie, to ju z się brzózek w ogródku nie chce
Pęcherznice mi się nie odpodobały, tylko bałam się, że będą miały mało światła i zzielenieją im liście. Porozrzucam je po całym ogrodzie żeby w każdym kącie było coś bordowego. Cztery już mają miejscówki zaklepane. Wcisnę może jeszcze jedną gdzieś....a jak nie to pójdą do nowego ogródka.
Myślę, że tam pod płotem muszą być różne rośliny a nie jednakowe w rządku...żeby się wąski korytarz nie zrobił.
Tylko jeszcze nie wiem co i jak
Ścieżki uwielbiam. Myślę co tu zrobić po lewej stronie żeby też jakaś ścieżka wyszła Ale to dalekie plany raczej... :
Mi sie wydaje, że jak brzozy sa w kole to pod płotem drzew już nie może być, bo za dużo ich będzie.
A czemu odpodobały Ci się pechęrznice??? Na tle tuj sąsiada bedą fajnie kontrastować, tylko trzeba je w ryzach trzymać
Bardzo fajny układ rabat ścieżka trawiasta do pozazdroszczenia
Hm.. może i masz rację. Pytam bo u mnie dwa mniejsze drzewka na tych świeżych gałązkach mają liście prawie jak dłonie, a te większe - dwupniowe, takie maleńkie jak zwykłe brzozy. Myślałam że to może jeszcze jakaś inna odmiana..
Paulina pytałaś mnie o brzozy... Nasze M kupił na wyprzedaży posezonowej po 6zł. Chyba drugi rok je mam i rosną. Ale nie wiem dokładnie jaka to brzoza. Pień jest brązowy. Oto one:
Oczywiście planuję rabatę pod nimi ale to na pewno już nie w tym roku.
Powiem Ci że te większe doorenbosy mAją małe liście ale to chyba kwestia korzeni które były marne i pewnie nie umieją wykarmic takiej ilości liści na drzewie....te nowe 3 miały korzenie w lepszej jakosci a same drzewa są chudziutkie więc w tych liście są właśnie wielkie . Tak to sobie tłumacze. Ale.generalnie doorenbosy mają właśnie większe liście niż zwykle brzozy
Dziekuję bardzo, przyznam się szczerze,że mi też się podoba lubię kolorowo i lubię mieć wszystkiego po trochę, bo przecież jest tyle pięknych roślin...w dalszej części na pewno będzie jeszcze duuuuzo traw, wiąz holenderski,brzozy i myślę,że i dla hortensji jeszcze znajdzie się miejsce, tylko może innej odmiany
Marta, wiem. Zdaję sobie sprawę, że są duże. U mnie pod lasem wszędzie ich pełno i same brzozy dookoła, więc dla mnie to nie nowość. I ja chcę takie duże, dlatego są na końcu działki, z daleka od domu
Aniu, te dzikie brzozy to wielkie drzewa rosną. Ja mam za ogrodzeniem i tak się zastanawiam, czy ich nie usunąć, bo za kilka lat to będą olbrzymy i wtedy już ich nie wytniemy.
a ja nie mam fioła na punkcie intymności w ogóle. Dopiero sytuacja wymusza na mnie takie radykalne ruchy.
Kochałam te trawska za siatką, widok na pola i brzozy, bażanty pod płotem...
Rozchodnikow nigdy za wiele bo to samoobsługowe rośliny.a zamiast cisow daj zatem pod brzozy kulki i do tego cebulowe na wiosnę i gotowe. Tez mam jedną rabate 1x15m tylko w trochę innym układzie.nie znam dokładnie tego miejsca u Ciebie ale może daj gdzieś w biegu tej rabaty np laweczke to trochę ja zbilansuje (odwróci uwagę od jej długości)