Dziękuję Gosiu
Wszystko ostnio rośnie szybko. Niestety ziele też
Szpaler przywrotnikowy fajnie wygląda. Po przekwitnięciu go przytnę. I dalej będzie wyglądał ładnie
Wiktorio, na pewno i Twoje róże zaraz rozwiną kwiaty. Mari pachnie owocowo. Astrid tnę raczej nisko, w tej formie najbardziej mi się podoba. Resztę róż bacznie obserwuje i widzę, że przy cięciu niektórych róż popełniłam błędy.
A mnie przez zimę umarzła naparstnica, która rosła razem z hortensją w dużej misie. Przed zimą urosła na prawdę potężna.
Za miłe słowa ślicznie dziękuję.
Ja mam ponad 80 róż i ciągle gdzieś zobaczę jakąś piękność i też mam takie zachciewajki.
Ciągle nie mam przekonania co do miejscówki okna-lustra. Myślę, że kiedyś zmieni miejsce, ale na razie pomysłu brak.
Haha, dziur to u mnie całkiem sporo jeszcze, na pewno będę mogła łatać jeszcze kilka lat, bez dorabiania nowych
A żeby nie było, że tylko róże u mnie rosną, to teraz kilka cienistych miejsc. Pokazuję wprawdzie wciąż te same kąty, ale za to rośliny lekko się zmieniają