No i tak rób. Nie wiem ale dla mnie stipa jest jedyną w swoim rodzaju. Oczywiście można dać inne trawy ale efekt jednak będzie inny. Z resztą Elu na tym Twoim kawałeczku dasz radę
jest troche inna niz stipa, stipa jest zwiewniejsza. jak dla mnie stipe tez latwiej sie tnie, bo ja swojej nie wyczesuje tylko podcinam. Turzyce zawsze pokalecze
Myślałam o takim polaczeniu: trzy brzozy doorenbos, kule cisów, stipa lub rozplenica, laurowisnia jako duży soliter, kosodrzrwina lub inna sosna może Alice verkade (bardzo ja lubie) a dla koloru i wypełnienia krwawnica, liatra lub różowa szałwia. Może poidełko okrągłe ze stali cortanowej lub jakiś karmnik. Całość wypelniona kora w połączeniu z kamieniem. Do tego kilka dużych głazów.
No jestem ciekawa jak to będzie u mnie, na tej rabacie. Wiem że stipa sie starzeje, a czy tak "ładnie" się porozsiewa, abym uzyskała coś takiego jak mam w tej chwili? To dla mnie zagadka
Dzięki ta Mundry też piękna. Zresztą nie ma śniegu ani mrozu małe trawy stercza a stipa zielona.
Ja stipy później scinam tak mi radziła kiedyś Toszka bo taki nasz mazowiecki klimat. Jak wcześniej ścięte a młode odbija mogą zmarznąć.
Scinam ok 10 cm nad ziemią. Wiosna muszę wszystkie siewki w jeden krzak zebrać.
Tak - mamy jeszcze z dwa miesiące czekania i obserwowania
Widziałam inspirację tulipany i dorodna stipa - pięknie to wyglądało. Będę kombinowała, żeby i u siebie coś takiego stworzyć
Mirelko u mnie stipy zielone nawet te siewki które przesadzałam na jesieni są zielone .
Nie wiadomo jaka jeszcze będzie zima ?Jak nie będzie dużych mrozów i Stipa będzie zielona i na wiosnę ciachnę tylko to co suche same końcówki
Te starsze też zielone.
Plan chyba był w 2017 albo na początku 2018 bo coś tam zmieniałam. Zresztą jeszcze ubiegłej wiosny doszły zawilce i stipa. Teraz już mam poczucie, że jest dobrze. Czas zweryfikuje. Są tam jeszcze czosnki główkowate, orliki, jarzmianki, bodziszki.