napewno tak lepiej, bo oś wzdłuż ogrodu nie taka mocna.
Jeszcze pokombinuj , może cos się urodzi.

Co do rabaty
może tak:

To chyba zostawię jak było lepiej ?

ale to są b.duże derenie, tak? nie Ivory hallo?
Nie grają mi pokrojem, bo zajmą cała szerokość rabaty. można je ciąć, ale chyb nie ma co walczyć.

to może nie szpalerem tylko grupakami je ułóż

Mam trzy derenie białe o takie : myślałam je tam wcisną na brzozowa albo w pobliżu no ale zaproponować mogę a ty już mnie pokieruj Magnolio

Na rogu (do linii domu) dałabym kulki ze stipą (coś wyższego mi się nie widzi) chyba, że dalej na tle domu ...
Ale magnolia Ci pomaga więc ja nawet nie śmiem się wtrącać
Na razie wszystko masz pięknie zaprojektowane, przemyślane, będzie cuuudnie

Powodzenia

No dalej myśle o tej rabacie i pustka. Co tam dosadzić żeby ładnie się komponowało z łanami lawendy i stipy. Chciałabym coś niewysokiego i może tę obwódkę bukszpanową jakoś powtórzyć co jest koło wykuszu.
Myśle o Ice Dance o tej seslerii skalnej albo heuflera. Mam jeszcze te thujki kulki do wykorzystania ale czy pasują?

tam z boku naprzeciw wykuszu te graby fajnie, ale te inne linie wydłużają i zwężają ogród optycznie . Powinny być nie wzdłuż takie szpalery, tylko w poprzek

A odnośnie grabów to takie myślałam ustawienie na działce te zielone kropki to graby. Co myślicie ? I rezygnuje z tej ławeczki i robie powtórzenie grabowej no chyba że za nudno tam będzie tylko ten uskok dodaje uroku.
Trochę skacze z jednego na drugie no ale to mus powiązać ze sobą.

nie muszą być drzewa od razu, może być wyższy krzew, najlepiej smukły, albo kilka- np 3

tam powinno być coś wyższego, jakiś akcent w niższym otoczeniu.

Magnoliu dziękuje Ci za Twoje przemyślenie odnośnie tych róż ale cały wieczór wczoraj myślałam i jednak nie będę ich tu wciskać na siłę no nie czuję tego. Chciałabym coś faktycznie powtórzyć z drugiej strony z tej rabaty z grabami może,albo zrobić coc w podobnym stylu a te róże to tak nijak do tego.

Co to za koszmary Magnolia miała, żebym sie takiej dobrej dziewczynie śniła, toć to barbarzyństwo

i jak? Radziły, radziły i ... urodziło się cos ładnego.

Mnie sie podoba. Ale białe jażówki ( tylko nie wiem czy te siane, bo czy się nie będe wywalać takie) widzę u Ciebie Asiu. Mocno widzę...
Miejsmy je na myśli.
Wieczorem zasypiałam na książce z fotami z ogrodów Oudolfa i przy zdjęciu pola seslerii jesiennej z biała jeżówką i moliniami pomyślałam o Tobie od razu.
A resztę nocy śniła mi się Madżenka przesadzająca carexy brązowe

a masz małą, młodą? Może nie tzreba. Albo lepiej i tak ja urwij, najwyżej lekko

chyba nie, tylko cebulowe na wiosnę.