szerokość tej rabaty to 3 metry, w węższych miejscach 1 metr a długa jest na ok 6 metrów. Około bo zapomniałam zmierzyć dokładnie...
Chciałam tu posadzić ze dwie róże, mam dostaną na wiosnę ketmię kwitnącą najprawdopodobniej na różowo ale obdarowująca nie była pewna na sto procent. No i do dyspozycji są byliny:
przywrotnik 3 sztuki
tojad niebieski
ostróżka niebieska
irysy syberyjskie
miodunki
bodziszki różowe
szałwia fioletowa
piwonie
trawa piórkówka japońska
rochodniki różowe
jeżówka rózowa i biała
no i lawenda którą rozmnażam, na razie pypcie i nie wiadomo co z tego wyjdzie
No widze Zbysiu, że plany masz konkretne - tawuły i berberysy to dobry pomysł, ale dodanie czegoś troszkę wyższego tez by miało sens - może proponowany miskant albo rozchodnik okazały lub szałwia omszona - wszystko zależy od tego ile jest miejsca do wykorzystania Będę śledzić Twoje poczynania
Oglądalam Twoją szałwię Kasiu, piękna jest!
Ale zostaw kilka kwiatostanów i pozwól dojrzeć nasionom. Same się rozsieją, nie wymagają specjalnej opieki. Bylebyś tylko małych siewek nie wyplewiła. Nie pożałujesz, będziesz miała mnóstwo roślin tanim kosztem!
Dziękuję za odpowiedz. W ubiegłym roku niestety nic się u mnie nie wysiało mam 6 już sporych "kulek" szałwiowych i tak sobie pomyślałam o rozsadzie ale jak teraz nie można to poczekam do późnej jesieni, bo moja szałwia bardzo długo kwitnie, zwłaszcza jak obcinam jej przekwitnięte kwiaty
Nie powinnaś zbyt późno dzielić, bo mogą się przed zimą słabo, albo w ogóle nie ukorzenić!
Lepiej z jednej kępki nie tnij przekwitniętych pędów, wykorzystaj nasiona i zaraz potem dziel. Najpóźniej w końcu września.
Jeśli można to się wetnę
Szałwię podzieliłam w tym roku na 3 części - w kwietnu.Super sie przyjęła , już widać ,że będzie kwitnąć
na jesieni bym nie ryzykowała,a poza tym faktycznie długo kwitnie i cieszy oczy
Dziękuję za odpowiedz. W ubiegłym roku niestety nic się u mnie nie wysiało mam 6 już sporych "kulek" szałwiowych i tak sobie pomyślałam o rozsadzie ale jak teraz nie można to poczekam do późnej jesieni, bo moja szałwia bardzo długo kwitnie, zwłaszcza jak obcinam jej przekwitnięte kwiaty
Nie powinnaś zbyt późno dzielić, bo mogą się przed zimą słabo, albo w ogóle nie ukorzenić!
Lepiej z jednej kępki nie tnij przekwitniętych pędów, wykorzystaj nasiona i zaraz potem dziel. Najpóźniej w końcu września.
Dziękuję za odpowiedz. W ubiegłym roku niestety nic się u mnie nie wysiało mam 6 już sporych "kulek" szałwiowych i tak sobie pomyślałam o rozsadzie ale jak teraz nie można to poczekam do późnej jesieni, bo moja szałwia bardzo długo kwitnie, zwłaszcza jak obcinam jej przekwitnięte kwiaty
Gabrysiu, wprawdzie nie wiem co to za roślinka (niebieska), ale jest śliczna - sama jestem ciekawa co to takiego. Co do ketmii ... U mnie zmarzły aż 3,5 - to pół to wynika z tego, że jedna ma połowę wymarzniętą, a druga połowa puszcza liście. Obserwuję jednak dziwne zjawisko - nie wymarzło sporo roślin, które zazwyczaj tnę do ziemi po zimie np. perukowce i milin - w tym roku mają nowe liście na całej długości pędów, co jest niezwykłym zjawiskiem jak dla mnie, bo mam je kilka lat i co roku ostre cięcie, a tu nic nie trzeba ciąć.
Ta wredna zima właśnie tak nam dała popalić i poczyniła mnóstwo niespodzianek w naszych ogrodach, ale większość przemarzniętych roślin, na szczęście powoli odrasta, na przekład moja szałwia Icterina, albo nawet dąbrówka.
A gdzie to zrobiłaś takie zakupy Kasiu?Kalinę też dosadziłam jesienią -faktycznie zapach cudny!A Hortensji mirranda -nie spotkałam a to mnie ciekawi bardzo,bo to na moje cienie roślina i listki ma nieco inne warta zakupu.
Kalina, ach ta kalina
Te rośliny kupiłam akurat we Florexpolu, to jedno z moich ulubionych miejsc Czasami mają tam naprawdę fajne okazje i cenowe i roślinne , a czasami ceny bywają też kosmiczne ) znam również inne miejsca, gdzie warto kupować pewne rośliny, wiadomo każdy w czymś się specjalizuje Ty napewno również masz swoje ulubione miejsca zakupów
Mój kawałek zieleni powstał zaledwie rok temu więc jest bardzo młody, a ja jestem baaaardzo świeżą ogrodniczką i w zasadzie uczę się
Mój przyszły ogródek tak docelowo nie będzie wyglądał przynajmniej planuję inaczej zostanie w tym miejscu na stałe tylko ten szkielet ze świerków serbskich i thuji to wszystko co teraz mam to taka mała, własna szkółka na cele przyszłego ogródka jedne rośliny czują się u mnie doskonale co pokazują, a niektóre niestety np. przemarzły szałwia faktycznie mi się sprawdziła i pięknie zagęściła u Ciebie napewno szybko się rozrośnie i marzenie stanie się rzeczywistością na targach była ta szałwia w 3 kolorach: biały, niebiesko-fioletowy i ciemny róż piękne już widzę łany różnobarwne
Serdecznie Ciebie pozdrawiam i nadal będę zaglądać do Twojego ogrodu, który jest piękny
wypełniaczem może być każda roślina jeśli zastosujemy duże ilości i plamy
wszystko zależy od tego jak duże rośliny chcemy podsadzić . inaczej wypełniamy pod dużymi krzewami i drzewami a inaczej pod niskimi roślinkami . inaczej na rabatach a iglakami a inaczej na rabatach angielskich. mnie ten temat zajmuje od lat , ponieważ mam dużą przestrzeń i wypełniacze są u mnie niezbędne żeby ograniczyć plewienie .
- na iglakowej rabacie dobrze wygląda GOLTERIA , WRZOSY , WRZOŚCE TRZMIELINA
ŻURAWKI , RUNIANKA ( pahysandra ) , HOSTY. , BERGENIA SERCOWATA . ROZCHODNIK OKAZAŁY , trzeba jednak zastosować dużo sadzonek . może też wypełnieniem być np . AZALIA JAPOŃSKA . RÓŻA OKRYWOWA , PARZYDŁO MINIATUROWE , PRZYWROTNIK MINIATUROWY. MACIERZANKA PIASKOWA , wszystko zależy od inwencji twórczej.
- na rabatach bylinowych dobrym wypełniaczem są np. CZYŚCIEC WEŁNISTY , FIOŁKI , MINIATUROWE CHRYZANTEMY , NISKIE ODMIANY ASTRÓW , SZAŁWIA LEKARSKA ,
- pod krzewami dużymi ładnie wyglądają HOSTY , WYSOKIE ODMIANY BODZISZKÓW . NISKIE ODMIANY TAWUŁ, TAWUŁKI ARENDSA , KOKORYCZKI , HORTENSJE , TARCZOWNICE DREMERA , MAKLEJA . z niższych roślin np. PRZYTULINA WONNA , BARWINKI , BLUSZCZE , POWOJNIKI PŁOŻĄCE
- pod drzewami dobrze wypełnić , jeśli trzeba , niskimi krzewami - BERBERYSY ,KOSODRZEWINY , PIĘCIORNIKI lub wyższymi bylinami TOJEŚĆ ORSZELINOWA , TOJEŚĆ KROPKOWANA , PAPROCIE ( W LEŚNYCH ZAKĄTKACH) , HOSTY ( WYŻSZE ODMIANY), JĘZYCZKI , RODGERSJE ,
No..to moja rabata z zawijaskiem dostanie niedługo miskanty do towarzystwa. Zamówiłam właśnie u naszego Mariusza Morning Light oraz Hollcus'y do towarzystwa Już się nie mogę doczekać. Jeszcze lawenda.. szałwia..pachysandra..oj będzie tego trochę.
Myślałam też o kocimiętce, bo szałwia ma ciaśniej ułożone kwiaty .
Ale jakoś tak.. skoro wcześniej napisałaś, że nie kocimiętka
No, to już wiesz, co masz Aniu .
Aniu, mam kilka różnych szałwi..i one maja inne korzenie.... napewno ma specyficzny zapach ta roślina....... i nie jest to szałwia ...
Przeszukałam internet... i najprawdopodobniej jest to kocimiętka właściwa..... wkońcu kupowałam biała kocimietkę
cytat z Googla
Liście ułożone naprzeciwlegle mają przenikliwy, podobny do miętowego zapach. Roślina osiąga wysokość od 90 cm do 150 cm. Kwiaty kocimiętki właściwej są białe z purpurowymi kropkami, łatkami i zebrane na szczytach łodyg zioła w tzw. nibyokółka. Kocimiętka właściwa kwitnie od czerwca do września.
Dziś kupiłam wydanie specjalne "Mój piekny ogród", który jest poświęcony różanecznikom. Bogdzia, Pszczółka i ja zastanawiamy się czym podsadzić rh. Trzeba wziąc pod uwagę odczyn gleby i inne uypodobania rh. .W gazecie napisali, że dobrym towarzystem dla rh jest zawilec gajowy, brunera, fiołek, niezapominajka, orlik, a najlepszym towarzystem jest dąbrówka i tiarella. Na lato może byc naparstnica, można sadzić szafirki, śnieżyczki, cebulice, hiacynciki, tulipany i czosnki irańskie.W oddaleniu można posadzić funkie i paprocie, pierwiosnki, zurawki..
Przepraszam, że tak bez okolicznościowych wstepów, ale zafrapowała mnie ta lista roślin do towarzystwa dla rh. Dlaczego zdaniem autorów hosty i paprocie w oddaleniu? Obydwie rośliny lubią kwaśną glebę (tzn paprocie nie wszystkie, ale tych lubiących jest dość sporo) i dobrze się komponują. jaka przyczyna tego oddalenia?
Oddalenie na tyle, by paprocie nie rosły bezpośrednio w korzeniach rh, bo tego nie lubią.... ale poza tym jak najbardziej pasują Hosty potrafią mieć bardzo duże korzenie..i trudno by je było wykopać spod rh bez uszkadzania korzeni ...... i to tylko tyle...by pod malutkim krzaczkiem rh nie posadzić hosty, bo i hsta i rh potrafią urosnąć do sporych rozmiarów.
A no to ok! Bo już myślałam, że jakiś zły wpływ na siebie na wzajem mają. To w końcu trochę czary te ogrody, więc wszystko możliwe. A przy okazji - mnie też się wydaje, że to szałwia, to na obrazku powyżej.