Hehehe, proszę bardzo, pokazuję fotki Świeżutkie Wyszłam na chwilę pstryknąć conieco, ale komary tną jak oszalałe...
Róże 'Garden of Roses'... z jednej strony ścieżki wszystkie ładne, zdrowe, a z drugiej strony ścieżki każdy krzak gubi liście od dołu... Ta sama szkółka, ten sam dzień sadzenia..
Dzień dobry. Mam wielką prośbę dotyczącą pomocy przy zagospodarowaniu narożnika działki. Drzewa owocowe, wierzba Hakuro i bukszpan będą przesadzone i zostanie dużo miejsca na posadzenie roślin. Zastanawiam się nad jakimś większym drzewem - iglaste czy liściaste? Wiosną i latem jest tam sporo słońca, niemniej jednak od strony południowej jest ściana domu sąsiada i zimą jest tam cień. Ziemia w tym miejscu jest dość żyzna. Ogród dopiero powstaje. Posadziłam tuje, świerki serbskie, mam kilka sosen, trawy, hortensje, berberysy, derenie, a brakuje mi drzew liściastych. Nie mam doświadczenia w projektowaniu rabat i liczę na Państwa pomoc. Pozdrawiam serdecznie.
Dziś kolejne buksy oddane znajomej sąsiadów. Resztę chyba już jakoś zagospodaruję. Dzień ogrodowo poza tym nieudany, bo nic więcej nie zrobiłam.
Za to kupiłam panele na ogrodzenie i już mamy gotowe. Najtańszym kosztem, chodziło o to, żeby pies nie mógł przechodzić do sąsiadów. Bidulka teraz ma problem.
Cześć Anetko, wpadłam zobaczyć jak się ma Twoja różanka i róże z początkiem czerwca Stipa wygląda obłędnie, żywopłocik też niczego sobie! Moja stipa marna, ale co się dziwić... nadal dusi się w doniczkach, nadal nie jest posadzona... może w ten weekend się uda.
Mnie jakoś chwilowo opuściła euforia różana.. nie wiem czy nie nasadziłam ich zbyt gęsto, znów będzie ciasno i przesadzanie.. Masakra, kompletnie nie mam wyczucia... Ogólnie widzę, że wszystkie róże zapączkowane oprócz 'Pashminy' (sadzonki z korzenia), ale listki już mają, więc nie jest źle.. no i mszyce, prawie wszędzie mszyce. Nie mam ich tylko na szpalerze 'Aspirin' i na szpalerze 'Garden of Roses'. No i też jeden szpaler po całej długości róż 'Garden of Roses' od dołu ma pożółknięte liście, które opadają, dosłownie każdy krzak. Nie wiem o co chodzi, bo z drugiej strony na takim samym szpalerze tych samych róż nic takiego się nie dzieje.. Może jakiś pas innej ziemi lub coś... Mam nadzieję, że mimo wszystko polubię się z różami