Jakie ładne. Uwielbiam taką kolorystykę. Fajnie mieć miejsce gdzie można jednoroczne sadzić. Nie posiadam takiego i bardzo zazdroszczę. Masz też masę innego kwitnienia. Aż się dziwię, przy tak niskich temperaturach
Taki było założenia. Na wsi, to po wiejsku
Oczywiście jest i lipa
Lipa wonna - na razie jeszcze nie super duża(niecałe 3m) ale przyrasta bardzo ładnie.
O fenkuł pewnie Ci chodzi.
W zeszłym roku miałam cały pas, bo nieopatrznie kilka razy wysiewałam. Zawładnął połową skrzyni i zacieniował resztę. W tym zostawiłam "pęczek"
Skrzynie były robione w marcu 2017. Na ich miejsce chciałabym nowe, ale o połowę niższe.
Muszę jeszcze coś na krety wykombinować, bo w tym roku do jednej (mimo siatki) wlazł mi cwaniak i ma niezłą wyżerkę... na własne oczy widziałam jak łapał uciekającą dżdżownicę. Przy okazji sporą część warzyw powyrzucał na wierzch. Kupiłam odstraszacze dźwiękowe, ale potrafi wyleźć zaraz koło nich...
fajny pomysł z kulami, wyglądają ciekawie
Szklarenka i mnie weszła w oko, jaka duża? Już tam masz coś posadzone?
Kukliki piękne, ja też od jakiegoś czasu zachwycam się tymi kwiatami
Magarku oto raport z przymrozków w Kaszubskich Piaskach. Spędziłam weekend na działce. W niedzielę rano obudziłam się bardzo wcześnie i popatrzyłam przez okno. Świat pokrywał szron, rabaty były białe, czereśnia smętnie zwinęła liście, termometr pokazywał -2 C. Pomyślałam sobie parę niecenzuralnych słów i zasnęłam ponownie. Kiedy wstałam po 8 za oknem ponownie była wiosna.
A teraz straty: liźnięte mrozem są hosty, sadzonka akantu, trochę kwiaty jabłoni, zmarzły miskanty i rdest himalajski. Śliwki mają zawiązki ale wyglądały w porządku. Okaże się potem jak będzie z owocami. Reszta przeżyła.
Sąsiedzi powiedzieli, ze w tygodniu było nawet -4 C.
Niestety sie skusilam na zakup przez internet
I jak zwykle ceny normalne, szkolkowe
A roślinki najmniejsze z mozliwych
Trzrba chuchac i dmuchac moze za 5 lat cos bedzie
No nie, nic wiecej nie zamawiam
U mnie takie mikrusy sobie nie poradza
No ale posadze
Moze ktos mi tylko podpowie jak to posadzic
Czy ta „karpa” ma byc na wierzchu czy zakopac ?