Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza II 16:00, 25 cze 2017


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry
Luki, w Goczałkowicach grasujemy w sobotę 1 lipca
Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:59, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Uff nadrobiłem wątków raczej nie dam rady bo nie ukrywam nie miałem ochoty nigdzie zaglądać, a czasu też brakowało.

Mogę jedynie ogłosić wszem i wobec, że rewolucje na ten rok definitywnie zakończone. Wczoraj urobiłem się jak dzika świnia i przekopałem całą rabatę na żywioł, wejściową też obsadziłem, ale raczej mi się nie podoba i to jest potwierdzenie tego, że to miejsce jest pechowe i powinien tam rosnąć żywopłot z trawnikiem także prezentacji nie będzie.

Zostało mi dosadzić kilka drobnic, rozwinąć linie kroplujące i wysypać korę. Później mogę się zabrać za ogarnianie chwastowiska wszędzie gdzie popadnie... dzisiaj mam jeszcze zamiar wygrzać się na słońcu przy okazji wezmę aparat, ale dla pewności po to by fotki ogrodu zrobić

Nigry stoją w miejscu nic się na razie nie dzieję, upały na pewno nie sprzyjają, ale co ma być to będzie.

Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:54, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Elu , Kasiu, Ewo, Agnieszko, Małgosiu, Olu dziękuję za doping, może się uda.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:53, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gocha napisał(a)
ŁUkasz zostawiam same achy nad pięknymi roślinami. Widzę że bylinowa już znowu zachwyca. Ubolewam nad Nigrami . U mnie też jakoś strasznie słabo się zbierają , prawie nie mają listków- muszę je dokładnie obejrzeć. Łukaszu a gdzie kupowałeś Hakone bo cudne. Ja kupiłam wiosną dwie szt. ale to malutkie ździebełka te moje. Trzymam kciuki za drzewa Dopiero się zorientowałam że nie mam zaznaczonego wątku Twojego i dziwiłam się że nic nie wpisujesz- oj ja gupia Już zaznaczyłam i dziękuję za dostarczenie doniczek z roślinami do właścicieli. Pozdrawiam


Małgosiu bylynowa się postarała i rekompensuje straty w bukszpanach i prawie o nich zapomniałem.
Hakone kupowałem po drodze w szkółce w Łodzi, bardzo ładne udało mi się wyhaczyć.
Doniczki na szczęście przetrwały trudne warunki i wszystko dotarło do właścicieli

Szkoda, że przyczepki nie miałem bo bym dwa drzewa jeszcze sobie z Puław przywiózł.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:50, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
elka_ napisał(a)
W tym roku robali wszelkiej maści pełno, , mam nadzieję, że śliwy z twoją pomocą przeżyją.

Niby zima miała wytępić robactwo, ale ja wolę zdecydowanie łągodne zimy i takiej jak w tym roku już nie chce

Madzenka napisał(a)
Łukaszu musze Ci jakas optymistyczną miksturę zapodać

Plagi robactwa i pogodowe w ogrodzie były, sa i bedą, trzeba sie nauczyć z nimi żyć

Marzenko ja wiem, że nic się na to nie zrobi, ale jak zima narobiła strat na duże kwoty to do tego jeszcze wszelkie plagi egipskie, mszysce, gąsienice, opuchalki, miseczniki, korniki... nie tak łatwo być optymistą.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:47, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Magda70 napisał(a)



eee kolego! Głowa do góry! Ja tu Cię mam za optymistę

miseczniki są do zwalczenia....za śliwy kciuki trzymam

Ostatnio kiepsko u mnie z optymizmem, ale nic poza walką nie poradzę, może drzewa dają radę i się zregeneruje, a szkodnik padnie na amen.


Mathildis napisał(a)


ślicznie...

Chciałam posadzić sobie na rabacie przywrotnik poprzetykany żurawkami marmalade... widzę że u Ciebie rośnie jakaś żurawka obok przywrotnika. Czy uważasz że taki duet zagra, czy jednak przywrotnik pochłonie marmoladki ?

Trzymam kciuki za śliwy.


Kiedyś nawet robiłem przymiarki pomarańczowych żurawek do przywrotnika i Marmoladka bardzo łądnie wyglądała, tylko musiała by być tak posadzona by przywrotnik jej nie pożarł, u mnie akurat zestawiony z żuraweczką Gunsmoke.

eee_taam napisał(a)
czytam o twojej bezsilności nerwach itd ...choc do mnie jest szansa że się trochę podbudujesz ...bo ja tez mam wrażenie, że jestem jak ten Don Kichot i ciągle walczę z wiatrakami


Widziałęm co za nieszczęście, a raczej głupota ludzka CIę złapała, na szkodniak nie ma się wpływu, ale takim tempakom to by się cios szpadlem w łeb przydał, że tak delikatnie to ujmę
Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:43, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
asiak napisał(a)
Oby ta walka była wygrana... trzymam kciuki


Dziękuję

AsiaK_Z napisał(a)
Trzymam kciuki

Dziękuję.
Doczytałem, że urzędujecie w Goczałkowicach, lub byliście. Szkoda, że nie wiedziałem bo miałem się wybrać wczoraj, ale plany mi się pokrzyżowały.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:41, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Karola walczę, ale to raczej na czekaniu na cud się kończy, ale podobno się zdarzają.

Kamila nic się nie poradzi, jak padną na amen to nie wiem co zrobię.

Paweł szkoda gadać. nie ukrywam, że mam już tego dość, ale jak się chce coś mieć to trzeba tyrać, a kłody pod nogi same wejdą


Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:39, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Łukaszu, zagrzewam Cię do walki z tym dziadostwem. Może trzeba coś wstrzyknąć w pnie? Czy pnie są bardzo zajęte przez szkodnika?

Dziadostwa owadziego w tym roku nie brakuje. Tylko pszczoły mają się gorzej.

O drzewa trzeba walczyć, bo to nie taki kwiatek, co się go posieje i jest od razu.


O drzewa walczę, robactwo po oprysku Fastaciem jakby padło, a nawet na pewno zdechło, jeszcze będę stosował dwa razy to co zalecił Mazan. Na pewno walczyć będę.
Drzewa na razie ani nie usychają ani nie rosną.
Na pszczólki staram się uważać ile się da i zawsze oprysk robię wieczorem, chociaż już mam dośc tego trucia w tym roku ale wręcz plagi egipskie mnie nawiedzają.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:37, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
polinka napisał(a)
Współczuję Ja marudzę Ci o podłodze a tu takie problemy

Czasami boję się wchodzić do Ciebie i Kokoszki...wstrętny sezon Wam się trafił a najgorsze, że są tak wielkie straty i wierzę, że się odechciewa wszystkiego.
Z misecznikiem sobie poradzisz, w razie problemów z cisami napisz do Toszki-zna cisy jak mało kto.
Trzymam kciuki aby Mazan miał lekarstwo na chorobę drzew.
Misecznikiem się na razie nei przejmuję, ale z tego co już czytałem powoli termin walki z nim się zbliż, więc muszę się zacząć szykować.
Podłoga mnie bardzo ciekawie, więc to żadne marudzenie

lindsay80 napisał(a)
Ojej, smutne wieści w sprawie Nigr, aż pójdę swoje drzewa pooglądać dokładniej, bo u mnie jeden buk Purpurea Pendula listki wypuścił a potem mu zaschły i łysy stoi.

Oby coś dało się poradzić na tą chorobę.

Widzę, że przetacznikowiec zaczyna kwitnąć, u Ciebie się w nim zakochałam, wciąż mam ochotę żeby kupić jak spotkam.

Daj znać jaką trasą ten objazd planujesz



Edytko Nigry nadal stoją w miejscu i nic się nei dzieję, dzisiaj dostaną kolejną dawkę świństwa, przy okazji inne robactwo zjadło mi rozchodniki, chyba też miałaś takie gąsieniczki z wilczym apetytem, u mnie polubiły też trzmieliny.

Przetacznikowiec w tym roku jeszcze wyższy niż w poprzednim, czaruje już drugi tydzień, jakoś dłużej niż w zeszłym roku... chyba, że tylko mi się wydaje.

Objazd planuje na sobotę, na pewno będą Pisarzowice i Kapias. W tygodniu niestety ni ma kiedy
Tu ma być ogród :) 14:19, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
W sumie to ja gościowi się nie dziwię, że tak naciskał na zdjęcia. Teraz z takim zagospodarowaniem przy ogrodzeniu to będzie miał reklamę pierwszego sortu
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 14:12, 25 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Uwielbiam ten podział Twoich rabat bylinowych na kolory, oj chciałbym mieć tyle miejsca by móc tak mieć każdy kolor w ogrodzie.

Problem z grzybkami w trawniku też mam, zbieranie ogólnie jest bardzo dobre bo zapobiega rozsiewaniu grzybni. Nawiozłem trawnik i też czekam na poprawę

Te lilie to będzie WOW
Ogródkowe perypetie:) 17:24, 22 cze 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Wybacz, ale te schody mi umknęły, a są przepiękne. Lubię takie elementy w ogrodzie
Róża tarasowa robi wrażenie i to spore

Widzisz Aga? Liczba fanów Twoich schodków wciąż rośnie . A ja jestem jedną z nich .
Ogrodowa przygoda Łukasza II 14:13, 21 cze 2017


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
Luki napisał(a)
Zaległe zdjęcia jak leci




ślicznie...

Chciałam posadzić sobie na rabacie przywrotnik poprzetykany żurawkami marmalade... widzę że u Ciebie rośnie jakaś żurawka obok przywrotnika. Czy uważasz że taki duet zagra, czy jednak przywrotnik pochłonie marmoladki ?

Trzymam kciuki za śliwy.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 13:56, 21 cze 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Luki napisał(a)
Widziałem chyba też takie dziurki na dużym buku u siostry, muszę dokładnie zobaczyć, czy czasem już jakiś omamów nie mam, ale jestem załamany.

Kasiu napisałem w wątku o śliwach, może Mazan odpisze. Szczerze to już mam dość tego ogrodu... ile można

Jeszcze się okazało, że na jednym cisie, który kupiłem ostatnio są miseczniki. Ręce opadają



eee kolego! Głowa do góry! Ja tu Cię mam za optymistę

miseczniki są do zwalczenia....za śliwy kciuki trzymam
Biało różowy ogród za płotem. 12:44, 20 cze 2017


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Hej Luki! W jakiej odległości od tuji posadziłeś graby kolumnowe? A po za tym piękny ogród stworzyłeś siostrze!
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 09:56, 20 cze 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Luki napisał(a)
Ja to się powtarzam, ale Twoje rabaty są coraz lepsze i piękniejsze, a ta rabata z hostami różami berberysami i kosodrzewinami jest genialna. Tak niewiele, a tak wiele


dzieki Łukasz

jak przesadzę hosty to dopiero rabata będzie w pełni gotowa
bo na razie hosty zaslaniają berberysy i i róże
Śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera "Nigra" 09:54, 20 cze 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4171
Do góry
Luki

Może okazać się, że stężenie 0,1% (10ml/10l) jest zbyt niskie, ale dokorzeniowo najczęściej takie jest stosowane przy 4 - 6 litrach na m2.



Pozdrawiam
Pszczelarnia 22:51, 19 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Luki napisał(a)
Dosłownie rozpływam się nad widokami ogólnymi Przepięknie!!!!


To jeszcze widok ogólny dla Ciebie





Coś jeszcze, coś więcej... 22:24, 19 cze 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Luki napisał(a)
Nawadnianie mam, ale nie wszędzie i na dodatek bez sterownika... jeszcze się nie dorobiłem pomijam, że potrzeba studnie pogłębić by móc sterownik zamontować


I znowu wydatki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies