Pszczelarnia

Pszczelarnia 22:51, 19 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Luki napisał(a)

Dosłownie rozpływam się nad widokami ogólnymi Przepięknie!!!!

To jeszcze widok ogólny dla Ciebie

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Pszczelarnia 22:56, 19 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Gabriela napisał(a)

Szklarnia - wielkie i zachwycone "wow", jest przepiękna, naprawdę warto było.
A o ogrodzie Twoim - wiesz co myślę i że myślę samo dobre. U mnie jest coś w rodzaju suszy, tzn, że ziemia na wierzchu przeschła i rośliny wreszcie oddychają swobodnie, pada trochę raz na tydzień i mam nadzieję na utrzymanie tej tendencji.
Na Kilimandżaro muszę poczekać do przyszłego roku, nie było drugiej dostawy, niestety. Za to w Wieliczce jest nowe naprawdę wypasione w dobre rośliny centrum ogrodnicze, które odkryłam jeżdżąc za tą kaliną.

Gabrysiu, rośliny, o których piszemy na Ogrodowisku zadziwiająco szybko znikają z półek sklepowych. Jak ją spotkam to odkupię

.

U mnie też kwitną róże w szpalerze.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Pszczelarnia 23:11, 19 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Czy ten koper jest tegoroczny?
Mój z marcowego wysiewu w ciągu dwóch dni zjadły mszyce. Musiałam ponownie siać. A tam gdzie się sam wysiał ma w porywach 15 cm.
PS. Lubię koper w bylinach- to takie zeszłoroczne odkrycie.

Nastąpi - w odpowiedz na pytanie Twoje - refleksja dłuższa.
Wiele osób mówi (nawet mój Ojciec), że moje warzywa w tym roku jakieś mega są. Siałam przed tym kwietniowym ochłodzeniem (koper), resztę (ogórki) ok. 2 maja.

Ale wcześniej grzałam glebę - mam taka dużą plexi i ją kładłam na cegłówkach i gleba się nagrzewała. Potem ogórki i cebula były pod włókniną. Buraczki późno wysiałam (nie była ścieżka w warzywniku skończona) i poślizg czasowy miałam z sianiem fasoli szparagowej. Więc siałam do ciepłej ziemi. I była pulchna. Taka ziemia kojarzy mi się z ciastem drożdżowym, ciepłym, tłustym, napowietrzonym z elementami organicznymi w sobie.

Mszyca była ale na koprze w dużych ilościach nie siedziała (potem ją deszcze zmyły). Widziałam też biedronki na koprze.
Już 2 razy pryskałam octanem wapnia (pomidory i ogórki), troszkę stonki zebrałam z kartofli. Niepokoję się ogórkami (mają plamy).

Weszła nornica z kretem. Kret poszedł, a nornica raczy się moją kalarepką.
Ślimaki weszły z jednej strony do truskawek i musiałam polowanie urządzić (mozolne, bo tam gąszcz i owoc na owocu) a róże obok się rozrosły (truskawki będę porządkować jesienią na nowej kwaterze).

Tak się sprawa przedstawia w warzywniku:

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Pszczelarnia 23:15, 19 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ewuś bo Ty komponujesz intuicyjnie Wychodzi cudne zestawienie tak mimochodem. Bo jak komponujesz to już wyższa szkoła Masz we krwi malarstwo przestrzenne

Malarstwo przestrzenne - hm?

To jeszcze kawałek warzywnika z wstążeczkami z bielizny pościelowej z dawnych czasów:

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Pszczelarnia 23:38, 19 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Urszulla napisał(a)

I Ewo, po prawej też, bardzo proszę.

Jakaś szałwia i czosnki- i przetacznik z arcydzięglem- to po mojemu....z widokiem na jakiś rdest

Urszullo, pytasz o niemożliwe do opisania. Postaram się.
Po prawej stronie ścieżki do strumienia poprawnie powinno być posadzone: kule bukszpanowe, szałwia 'Caradonna', sesleria jesienna, bukwica i czosnki oraz rozchodniki. Ale dorzuciłam jeszcze to białe baldaszkowate, rośnie selinum Walicha, zawilce 'September Charm' i aster frikartii 'Moench' - z przodu tej rabaty. Z tyłu rosną inne rzeczy atrakcyjne od lipca: floksy, kłosowce, tojady, jeżówki. Łoboda bordowa to tylko takie wykrzykniki kolorystyczne.

Po lewej stronie ścieżki do strumienia: sesleria jesienna, penstemon palczasty, rozchodniki, ożanka, liatria, chaber. Wilczomlecz. Z przodu. A z tyłu i z boku jeszcze coś innego. Jest kocimiętka kubańska, rdest i jeżówki blade, floksy, pysznogłówki, krwiściągi, mikołajki i przegorzany, jarzmianki i lilie, irysy i czekoladowe sadźce oraz krwawnice - wszystkie rośliny kontynentalnego lata.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Pszczelarnia 23:40, 19 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

To jeszcze dla Wendy "Ritausma':

Dla Miry żeleźniaki Russela:

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Pszczelarnia 23:48, 19 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Wreszcie dosztukowałam ubytek w starym bukszpanie, rośnie:

W tym roku róża 'Reine des Violettes' pdrzedziwnie się wybarwia, nie wiem dlaczego (taka wyblakła, to znów z plamami koloru właściwego)

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Kuklik 00:09, 20 cze 2017

Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

W tym roku róża 'Reine des Violettes' pdrzedziwnie się wybarwia, nie wiem dlaczego (taka wyblakła, to znów z plamami koloru właściwego)

Moja też taka bledziutka, nawet bez tych ciemniejszych momentów...

Czy myślisz że jak żeleźniaki jeszcze nie kwitną, to w tym roku już nic z tego...?

____________________
Iza Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów

Pszczelarnia 00:09, 20 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

I sobie ku pamięci, że ta piwoniowa roszada wymaga korekt:

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Pszczelarnia 00:10, 20 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Kuklik napisał(a)

Moja też taka bledziutka, nawet bez tych ciemniejszych momentów...

Czy myślisz że jak żeleźniaki jeszcze nie kwitną, to w tym roku już nic z tego...?

A mają pąki? Powinny już kwitnąć.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka