Danusiu nie latka lecą tylko teraz działasz na dwa fronty bo w dwóch ogrodach na raz
A doby nie rozciągniesz
Ja dzisiaj tylko rozplenice powiązałam bo już prawie suche, a padać ma końcem tygodnia i sypnęłam w łące nasiona z werbeny patagońskiej i z hastaty. Odłowiłam też z oczka to co naleciało z wiatrem i zgrabiłam liście miscantów, które rozwiał wiatr......tyle i już było ciemno
A tu by pasowało podciąć co niektóre gałązki, oplewić rabatę z trawami( strasznie mi chwastu nasiało z ugoru sąsiada i już rośnie)przy trocinówkach kanty nie zrobione, brzoskwinie i morele do popsikania, w kolejce będzie czekało cięcie róż i sprzątanie rabat. Astry już całe w nasionach i sypią, znowu będzie samosiew
Przyczyna zapewne zależy od gleby. Albo ma za mokro, draceny nie lubią zbyt mokrego podłoża. Zasychanie tego rodzaju jest zimą, z powodu suchego powietrza także, ale teraz przecież zimy nie mamy. Podejrzewam glebę.
Polecam nasze wątki o formowaniu oraz artykuł o cięciu iglaków. Lektura w postaci książki.. bo ja wiem? U nas pokażesz iglaka i zapytasz, co z niego zrobić.