A ze środowej wyprawy do szkółki przywiozłam, a właściwie przywiozłyśmy, 3 krzewy borówki i gruszę. Niestety dla nas tylko jedna borówka, bo już na więcej nie mam miejsca. Resztę będziemy objadać u moich rodziców
Szachownica jest hitem tego roku! Podoba mi się bardzo mix kolorów i roślin użytych na szachownicy, a najbardziej połączenie ich z rzeźbami Widzę, że Witek rozwija się artystycznie popełniając coraz to bardziej ciekawe instalacje Gratuluję pomysłu. Czy będzie ich więcej?
Próbuję zlokalizować szachownicę, czy znajduje się w miejscu dawnej łąki kwietnej? I czy w bliskim sąsiedztwie topiarów? Trzeba pojechać i obejrzeć
Witaj Basiu. Śliczne u Ciebie pierwiosnki, chyba u nikogo nie widziałam tak obficie kwitnących kęp. Kącik wypoczynkowy koło oczka bardzo przytulny. A szafę na tarasie nieustannie podziwiam. Dobry miałaś pomysł z sałatą. Ja mam kawałek warzywnika i tam mam posiane, bo na rabatach kwiatowych za ciasno u mnie na warzywa.
Kotki szybko rosną, podobne do siebie. Przypomniałam sobie moją najmłodsza kotkę, wyglądała tak samo jak Twoje. Wówczas okociła się u nas dzika kotka, miała trzy kotki, każdy inny, kocurki oddałam, a kotka u nas została. Dzika kotka zginęła pod kołami samochodu chyba, i takimi małymi kotkami musiałam się opiekować sama. Dobrze, że szybko nauczyły się jeść jedzenie i pić wodę. Korzystać z kuwety też bardzo szybko się nauczyły, trochę im pomogłam, bo kiedy po obudzeniu zaczynały się kręcić, ja je szybko do kuwet sadzałam i one załapały ,do czego jest piasek. A potem w kuwetach zaczęłam stosować żwirek silikonowy, bo łatwy do utrzymania w czystości. Moja najmłodsza kotka biega po podwórku ,ale załatwić się przychodzi do domu w kuwecie . Pozdrawiam serdecznie, Basiu.
Wymienialiśmy jesienią ogrodzenie i naprawialiśmy stary popękany cokół. Po odkopaniu zobaczyliśmy korzenie świerka, który sobie posadziła sąsiadka 1 m od granicy działki i 2 m od domu (wspólna ściana), zobacz korzenie, idą w stronę domu. aż się boję pomyśleć co się dzieje z fundamentami, cokół już rozwaliły.....
edit
te korzenie rosną na mojej działce, przebiły się pod cokołem. Na szczęście sąsiadka zgodziła się na wycięcie świerka a korzenie Mariusz wyciął.
Pokarz mi jutro kolor kwiatka jeszcze i liść z wierzchu.
Zapomniałam Ci napisać, że dorosły wypasiony szczur potrafi być nie wiele mniejszy od młodego, ale dorosłego kota. Jako dziecko mieszkałam w bloku w którym w piwnicy były szczury, jak je otruto to właśnie tej wielkosci były niektóre osobniki
Nie wiem, jaka duża będzie rabata. Ale polecam same ML, ewentualnie przy większej rabacie coś Ba obrzeża. Ja mam hakone oczywiście
Ale Red baron też je fajnie podbije.