To przesadzone z podwórka firletki kwieciste, dałam w kilka miejsc.

Zrobiłam z bliska zdjęcie liścia, bo dalej nie wiem co to jest.
Jest cały pokryty mięciutkim meszkiem.

Grujecznikowi zrobiłam nogę, bo wycięłam gałązki ze spalonymi liśćmi.
Myślę, czyby go nie skrócić.

Na koniec sesji

gogo napisał(a)

To przesadzone z podwórka firletki kwieciste, dałam w kilka miejsc.

Zrobiłam z bliska zdjęcie liścia, bo dalej nie wiem co to jest.
Jest cały pokryty mięciutkim meszkiem.

Grujecznikowi zrobiłam nogę, bo wycięłam gałązki ze spalonymi liśćmi.
Myślę, czyby go nie skrócić.

Na koniec sesji

Ja też młode filaretki przesadzałam
Bardzo łądnie Grażynko w twoim ogrodzie już się zrobiło.
Ostatni widoczek świetny
Pozdrawiam

Ten ciemny "niewiadomek". to mnie kojarzy się z bordową leszczyną. Może jakiś orzeszek się zaplątał? Ale nie jestem pewna na 100%.

Grujecznikowi zrobiłam nogę, bo wycięłam gałązki ze spalonymi liśćmi.
Myślę, czyby go nie skrócić.



Zostaw go w spokoju
Teraz bardzo dobrze wygląda.
Nie wiedziałam, że on jest taki wysoki.

Twój piękny ogród

Aniu, dzięki za pochwały
Jestem zadowolona z ogrodu, ale w kilku miejscach brak mi wyrazistego koloru i to w kontrastowych zestawieniach.
A najbardziej brakuje mi białego, najlepiej długo kwitnącego.

Haniu, kupiłam jako buczek czerwony, ale możesz mieć rację, że to leszczyna.
W sumie może być, bo chciałam coś z czerwonymi liśćmi i jest

Danko, grujecznik ma ok. 3 m i do tej wysokości mam nad nim kontrolę /nie chcę giganta/.
Ok. nie będę go ruszać, niech się zagęści.

Za pochwałę zdjęcia dziękuję, nawet mi się udało

No te jeżówki to jak na zamówienie dla mnie Ale piękne masz! I jakie różne, ja tylko te najzwyklejsze, ale kto wie.. Przetacznik mnie ciekawi niezmiennie, jak on fajnie się komponuje!
Cieszę się,że widzę u Ciebie cynie, lubię je, są niekłopotliwe całkiem a do jesieni kwitną. No i fajnie sztywno się trzymają.

Grujecznik ma teraz fajną wysokość- a on duży może urosnąć? Ciągle mi się mylą te wysokości docelowe..ale grujecznik sobie wpisałam na listę, jutro jadę niechcący do szkółki, która podaje,że go ma..zobaczę

Basiu, dzięki za pochwały

Jeżówki kupiłam jako mix kolorów, zapłaciłam 15 zł za 3 doniczki, a w każdej było kilka sadzonek
Oczywiście żałuję, że tak mało kupiłam
W tym roku mam ich mniej, bo ok. 10 sztuk zeżarły doszczętnie ślimaki

Polecam przetaczniki, wszystkie odmiany są piękne, nie chorują i golasy ich nie tykają

Grujecznik to duże drzewo, piszą, że ok 15 m wysokości, mój chcę zatrzymać na góra 3-4 metrach, żebym mogła sięgać do cięcia z drabiny.

Naprawdę ten grujecznik taki spory rośnie? A w tym agrocentrum podają 5-8 m, dlatego się ku niemu skłaniałam, bo podoba mi się i pokrój i liście, i wysokość.. hmm, nie wiem już gdzie szukać prawdziwych informacji.

Szkoda, że ślimaki pożarły jeżówki, a 15 zeta za 3 doniczki to niewiele , te rośliny są tak drogie teraz..To okazja była, następnym razem bierz więcej

Basiu, grujecznik naprawdę jest dużym drzewem, w Bolkowie rósł i na 100% miał z kilkanaście metrów.
Już go nie ma, musieli ściąć, bo miał dziurawy pień i groził upadkiem na skrzyżowanie.
Ja bym teraz go nie kupiła, trochę mnie rozczarował, bo go przypala i szybko gubi liście, więc nie można się nacieszyć jesiennym przebarwieniem.

Tak tanich jeżówek już nie kupię, bo nie pamiętam gdzie to było