Edytko, ja mam na obwódce bukszpany posadzone przed lawendą. Prawda jest taka, ze nadmiar wody pobierają bukszpany. Nie jest też prawdą, ze lawenda nie pobiera wody, podobnie perovska. Mają mocno rozrośnięty system korzeniowy (wszystkie trzy wymienione) i tym systemem pobierają wodę z podłoża milionem korzonków. Dlatego wytrzymują susze, ale jak woda jest, to też sobie radzą dobrze. Ja przy podlewaniu leję pod bukszpan i róże, bo mam na tej rabacie, a lawenda i perovska biorą resztki Gorzej, jeżeli jest glina i stoi we wodzie. lepiej wtedy podłoże z mieszać z piaskiem. Dla lawendy też.
Ja mam perovską pierwszy rok, ale byłam u znajomej, która ukorzeniała z dobrym skutkiem perovską wiosną. Ucinasz powiedzmy do połowy gałązkę i wsadzasz w ziemię i zapominasz o niej. Ta pierwsza fotka jest właśnie z ogrodu Ewy Bacowej, jej to ukorzenianie się powiodło, a ja wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam i goopia wszystko po przycięciu wywaliłam
Na tym drugim zdjęciu mam dwa krzaczki blisko posadzone, aby był efekt niebieskiego. Donica nie jest duża.
Juzia w weekend było zimno, nie musiałam kombinezonu zakładać a do róż mam rękawice skórzane jeszcze ze sklepu Danusi, sa rewelacyjne. Chyba na twarz kask będe nakładać, bo od sadzenia cebul mam pokiereszowaną twarz przez miskanty.
Ciekawa jestem tych kryteriów wyboru działki z perspektywy czasu.
Ja koniecznie na wzgorzu aby mi nikt nie zasłaniał widoku i nie gapił sie jak siedzę na tarasie , chyba że przez lornetkę
Chyba wszystkie.... Najzdrowsza Alnwick Rose a reszta w różnym stopniu w plamach i łysa. Najgorsza jest rabata na której sadziłam stipę w trakcie upałów i codziennie lałam wodę... Moja wina a nie róż.
Chyba lepiej na ciuchy z Tobą chodzić niż do centrum ogrodniczego i marketu budowlanego Mi juz przeszło, bo ostatnie 5 lat to wolałam kwiatki i gumowce niż kozaczki
Róze ? Czy coś innego Jolu ? Na fotki niestety trzeba poczekać tydzień. Wyjeżdżam jeszcze szaro , wracam już całkiem ciemno.....dlatego te białe kwiaty przed wejściem aż świecą
Ja moim jak zwykle zaszkodziłam laniem wody szlaufem w upały.... Bo ciagle coś dosadzam. Najzdrowsze Tantau ale nie wszystkie a Autinki wszytskie chore ....
Ale nie jest tak złe , nie szaleje z opryskami, bo latem po oprysku Falconem bardzo dobrze sie miały. Amistar okazał ie skuteczny dla moich ambrowców a juz myślałam, ze padną, wiosna wyglądały strasznie, ospa jak czarna
Takaś skromna czy przewrotna Zainspirowałaś mnie.
Zastąpiłam białe pelargonie białymi hortensjami w szarych i grafitowych i białych donicach. Mam białe, czysto białe....
Jakos u mnie pomarańcze nie pasują odkąd elewacje drewniana przemalowałam na dąb bielony.
Juzia różanka będzie zachwycać na 100% a w przyszlym sezonie naocznie się przekonasz co to znaczy dojrzewający ogród Pod warunkiem ze rewolucji Nów nie bedziesz robić
A ja moje chyba bede przesadzać aby nie rosły takie wielkie potwory.... I chyba dopiero tydzień temu dzięki O sobie uświadomiłam, ze mam pnącą odmianę Jamesa Galway'a....
Wydaje mi się połączenie tych kolorów roz dobre. Nie dodawaj tam jednak Claire Marshall bo ma zupełnie inny zimny odcień niż Rosarium ,ale nie mam Rosarium w ogrodzie wiec błędnie interpretuję jej odcień? Claire zdecydowanie ma zimy odcień a Rosarium bardziej brzoskwiniowy?
Najbardziej jako tło róż lubię miskanty Morning Light i Gracillimus.
Dla mnie trochę za dużo gatunków na tej rabacie. Może posortuj jeden-dwa rodzaje niskich traw, jeden rodzaj miskanta na plecach. Wydaje mi się ze tam jest ich zdecydowanie więcej. Lepiej wyglada jednolite tło z traw nich ich mieszanka i poszalej z różami i bylinami. Tez tak sadziłam a atak przesadzam aby był mniejszy misz masz. Chociaż zdjecia przekłamują.
Munstead będzie się fajnie komponowała z żurawkami i brązową trawa.