Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 19:19, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
dziękuję za odpowiedź w sprawie jarzębin, myślałam o różowych właśnie, chciałam je posadzić przed płotem. Myślisz, że to dobry pomysł?
Jakiś czas temu robiłaś fajny ogród z białą altaną, czy altanę Wy wykonywaliście? Szukam informacji na temat malowania drzewa na biało. Stąd pytanie
buziam wiosennie
aaaa gdybym przechodziła koło Was też bym zapuściła żurawia, nic w tym dziwnego
Rododendronowy ogród II. 18:38, 31 mar 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
no widzisz będzie dobrze. Czyli we czwartek należy trzymać kciuki?


Bystra z Ciebie dziewczynka.Trzymaj jesli możesz.Pozdrówka.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 17:45, 31 mar 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
ana_art napisał(a)
Danusiu jakie masz doświadczenia z jarzębiną?


Mam spore doświadczenie z jarzębinami o koralach białych i różowych, zwykłe na życzenie sadzę, mają swoich zwolenników, no i ptaki je lubią.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 16:28, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Zielona napisał(a)
Melduję, że patyki żywe Nieśmiało puszczają zielone, ale na razie maleńkie to jest. Wolę jednak powoli, a do celu niż szybko rozwinięte liście, a potem klops... Gdzieś czytałam, że w ubiegłym roku ktoś już-już się cieszył z puszczających limek, a okazało się, że młode liście uschły, a korzonków patyki nie puściły. Zobaczymy, jak będzie. Mówię do nich i obiecuję, że jak tylko się zakorzenią, to Mamusia na pewno je odwiedzi Nie wiem, jak spełnię obietnicę, ale w ostateczności siłą Cię tu ściągnę

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 16:27, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry


tylko jaki wybrać ?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:54, 31 mar 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
Srebrzysto-szary na próbę ... Mojemu M sie nie podoba woli biały ... A mus zamawiać bo w sobotę dechy przyjadą


wolę biały też
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:53, 31 mar 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
Dzisiaj w runiance znalazłam potwora...





Pięknie pokazany
Przy okazji skubania liści żurawek, takich potworów ze 100 wyjęłam i do tego 3 małe bez skorupki
Rododendronowy ogród II. 11:53, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
no widzisz będzie dobrze. Czyli we czwartek należy trzymać kciuki?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:29, 31 mar 2014


Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801
Do góry
ana_art napisał(a)
Aniu nie mam owoców do zapylania, a obok mam pasiekę, więc pszczół u mnie dostatek

No i to jest jakiś konkret Pozdrawiam
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 10:11, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Iza przyszłam Cię molestować w sprawie rammersa, przy białym była gwiazdka a w odnośniku że nie nadaje się na miejsca bezpośrednio narażone na czynniki zewnętrzne... co Ty na to??? wiem upierdliwa jestem, ale czas mnie nagli...
W Gąszczu u Tess 10:00, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
dużo lałaś mieszanki pod roślinę? a wodę do mieszania w konewce brałaś bezpośrednio z kranu?
W Gąszczu u Tess 10:00, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
no bo ja się właśnie zastanawiam jak kupiłam nawet lance doglebową ale może faktycznie konewką będzie łatwiej? ale z drugiej strony lancą jest bezpośrednio w ziemi i nie ma utraty nicieni na powierzchni... nie wiem...
kupiłam opakowanie 250, a w ulotce jest opisane 50ml na 100l wody
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:36, 31 mar 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
ana_art napisał(a)
no jeszcze nie, bo pogoda szaleje... nie wiem może zaryzykuje zatem....

Napisałam u siebie
W Gąszczu u Tess 09:22, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Teresko, a napisz mi jak dokładnie stosowałaś nemesis
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:18, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Ania74 napisał(a)
Pięknie! Praca wre i to jest fantastyczne, że wreszcie można popracować. Ja po ostatnim weekendzie mam ręce do ziemi. Ale gęba uśmiechnięta od ucha do ucha. Nie dam Aniu rady przeczytać zaległych stron Twojego wątku i dlatego ponawiam propozycję co do pszczół.
Jeśli je chcesz to naprawdę mogę je wysłać pocztą. I nie przejmuj się, to normalny proceder. My też pierwsze pszczoły dostaliśmy w paczce.
A kanciki pierwsza klasa
Aniu nie mam owoców do zapylania, a obok mam pasiekę, więc pszczół u mnie dostatek
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:14, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Tess napisał(a)
Aniu, czy już zastosowałaś nemasys?
Bo ja tak.
Nie czekam dłużej, bo się obawiam, że krewetki się przepoczwarzą w chrząszcze.
Moje obawy wzięły się stąd, że w donicy, którą jesienią wzięłam do domu, właśnie się potwory przepoczwarzyły Znalałam dwa piekne osobniki na scianie obok donicy.

Ogód pięknie się prezentuje.
no jeszcze nie, bo pogoda szaleje... nie wiem może zaryzykuje zatem....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:12, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Juzia_G napisał(a)
A na co te dechy będą?? Jeśli to nie tajemnica?
dechy na altanę... czytałam właśnie raz jeszcze ulotkę remmersa i przy białym kolorze jest gwiazdka i info, że nie nadaje się na stanowiska narażone na czynniki zewnętrzne...
Boćkowe perypetie ogrodkowe 07:44, 31 mar 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
ana_art napisał(a)
a jak ja mówię, że mi tego widoku brakuję to zaraz komentarze

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 06:25, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
alinak napisał(a)
ja mam ale zaś siewkę i czekam cierpliwie na owoce ...co ja mam z tymi siewkami ...dopiero pisze o magnolii a tu jeszcze z jarzębiną taka sama fanberia ..mam i do tego na angielce ...jako najwyższe piętro . nie choruje kompletnie a co roczne cięcie skutecznie ją zagęszcza . ostatnio rozdałam 6 dorodnych sztuk ..ptaki przyniosły nasiona z lasu i przez 5 lat nie wyrzuciłam ani jednej siewki ...2 sobie zostawiłam a resztę obdarowałam gości ...w jesieni pięknie wygląda ....polecam .

ale wiedz że piszę o siewce ..te szczepione drzewa znacznie słabsze i chorowite , dlatego zawsze w szkółce podkreślam że nie chcę szczepionego drzewa tylko siewkę ....tak samo jest z wiśniami, śliwami . itp.
dzięki Alinko tak sobie dumam właśnie nad jarzębiną przed płot. U Szmitów widzę mnóstwo odmian z różnymi kolorami owoców o różnym pokroju. Pamiętam jak kiedyś mówili, że specjalizują się w jarzębinie i na którejś zieleni to życie ją promowali i chyba dostali nagrodę
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 06:18, 31 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Nie mam doświadczeń z jarzębiną.
Domek bym ciut rozbieliła.
Czy malowałaś bo oleju w takim kolorze do tarasu szukam - srebrzysto-szarego
był plan rozbielenia bo za chwilę się u mnie zadrzewni i nie chce przytłaczać ogrodu dodatkowo kolorem. Szukam dlatego czegoś białego, kupiłam lazur remmersa w kolorze białym i srebrzysto-szarym, wypróbowałam ten szary. Szybko muszę zamówić bo w weekend wielkie malowanie dech które przyjadą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies