A tak Wwogole tto i u mnie bedą pod zagajnikiem brzozowym hosty, tawuly i trawy. Ale to moze za rok ale plan juz ma z 2 lata. Tylko ja mam zwykle brzozy ale jakieś 22 sztuki...
W podobnej cenie je kupiłem
Dzisiaj przyjechały bergenie dragonfly sakura i angel kiss piękne są po 6,80 nawet fajne sadzonki
Oraz piękne brzozy fox valey muszę kupić są piękne
Wszystko nadrobiłam. Hosty od Tess nie będą za wysokie? Z tyłu chyba posadzisz?
Ładnie będzie. Wiesz, co chcesz Kasia
Przy twoim połączeniu, takim leśnym (mam na myśli brzozy, hosty i paprocie)
kamyczki by nie pasowały. Zanim jednak wyściółkujesz czymkolwiek, musisz zrobić rabatkę do końca. Bo potem by ci się mieszało z ziemią.
Buziaki
Podczas przerwy w robocie pojechałam do szkółki co to była wbniedzielę zamknięta w poszukiwaniu cisów ale nie ma hilli których szukam. Były za to buki kolumnowe ok 2 m ale po 220 zl to chyba trochę dużo? Były też brzozy doren... Za 70 zł ale to trochę za wielkie na moje potrzeby, tych odmian brzóz których szukam nie mieli, więc będę szukać dalej.
Wczoraj tak wiało, ze bałam się je sadzić, aby od razu nie połamał ich wiatr.
Dzisiaj nadrobie zaległości i wrzuce wieczorkiem fotki.
Brzozy maja ponad 2m wysokości, ale pień jeszcze cienkawy i od dołu zaczyna łapac biel.
Cena mnie przekonała, a poza tym one szybko rosną i po co płacić 180 zł za brzoze 3-4 letnią, jak mozna zapłacić 12-20 za 2 letnią i chwilkę poczekac
Ale każdy robi wg swojego uznania i mozliwości wiadomo-finansowych.
Ja w niedzielę nie mogę idę na komunię.
W szkółce mają brzozy i grujeczniki, ale nie wiem, czy warto jechać, bo trochę daleko... Myślałam, że masz tam może rozeznanie.
Hej Iwonko,dziękuję, że zajrzałaś Nadrobić moje zaległości w wątku u Ciebie to dopiero wyzwanie
Czuję się już dobrze, powoli przenoszę roślinki znad oczka w inne puste przestrzenie. Dziś piękna pogoda więc chce się bardziej niż zazwyczaj
Pozdrawiam
Brzózki spod lasu to zykłe brzozy, a ze szkłóki możesz zakupić szlachetne i ładniejsze odmiany, o piękniejszej korze i o wiekszych liściach, a nawet o liściach purpurowych
Widziałam Twoje pytanie o brzozy ...,brzoza omszona czy brzoza brodawkowata to takie jakie rosną w lesie ..ale w szkółkach są też szlachetniejsze odmiany jak laciniata, youngii, czy doorenbos.
Pozdrawiam
U mnie też niektórych roślin nie widać.. i żurawki też niektóre wyglądają nieciekawie..ale łubiny i ostróżki u mnie już spore.
Och jak te brzozy nas cieszą
Pięknie trzmielinę ujęłaś
Pozdrawiam ciepło
Reniu, nadrobiłam zaległości. Fajnie,że w Ciechocinku odpoczęłaś, mam nadzieję, ze po jelitówce czujesz się już lepiej. Zdjęcie brzozy mi się spodobało, a forsycja u ciebie piękna. U mnie jeszcze nie kwitnie tak mocno. pozdrawiam i zdrówka życzę
a powiedzcie mi moje drogie
bo sa tam bukszpany a osttanio iwonka pisała ze pod buksy to raczej kamyczek...ale pod tuje to raczej kora...pod brzozy to juz nie wiem co...pod paprotki co...i ogólnie co ja mma tam w nózki sypnać? może nic? ale chwastów natarcia sie lękam
weszłam do dwóch namiotów...ale takie zamieszanie było przy tym rozładunku tujowego tira że cud ze te brzozy zauwazyłam...pozyczylismy samochód od znajomego taki z 3 rzędami siedzeń...bo one patrząc na to ile miejsca w samochodzi zajeły to tak ponad 3 metry z donica miały...ale dość giętkie na samej górze wiec troche mozna wygiąć....ale czy do kombi by sie zmiesciły to wątpię...były tez mniejsze sporo ich tam