Hej dziewczyny, ja dosc czesto bywam na O. ale aktywna jestem rzadko.
Elu, w zyciu osobistym tez duzo zmian: swego czasu pracowalam w niemieckich kolejach jako stewsrdessa w pierwszej klasie, zrobilam kurs przygotowania nieruchomosci do sprzedazy i otworzylam swoja firme. A oprocz tego pracuje w biurze podatkowym.
Ogrod tez przechodzi transformacje. Moj mąż, który dotychczas nie interesował się ogrodem, stwierdził pewnego poranka, że zerwie stara trawę i zrobi nowa oraz pociągnie nawadnianie. No i walczy z tym od dwóch tygodni. Niestety bardzo niska temperatura w nocy nie pozwala zasiać nowej trawy.
Masakra normalnie.

)))