Odkryciem kwietnia 2021 dla mnie były te botaniczne tulipanki. Niestety nie wiem jak się nazywają, a chciałabym ich wprowadzić dużo więcej do ogrodu. Są UROCZE
Cudne masz żonkile, ile odmian... Nie przepadam za żółtymi kwiatami, ale po zimie żółte żonkile zawsze mam
Twoje pod dębem szczególnie piękne. I ciemiernik śliczny.
Wczoraj pomimo deszczu udało mi się pozbyć kolejnej porcji chwastów. Im zimno nie przeszkadza, rosną jak szalona
A dziś z rana wyskoczyłam na chwilę posadzić mój nowy nabytek hortensja 'skyfall'
Znalazłam jej miejsce na rabacie z drewniakami. To świeża rabatka z września 2020, więc jeszcze miejsca trochę tam mam Hortensja bije po oczach soczystą limonkową zielenią. Bardzo jestem ciekawa tej odmiany.
Uwielbiam te babcine narcyzki, kupowałaś cebule czy z babcinego ogródka? Ja dziś byłam u mamy, ma łany czerwonych tulipanów, nie liczę ile już lat. Terminatory!
A Mystic van eijk mam i ja Lubię jego kolor, ładnie się zmienia. Fajnie w kępach posadziłaś, zgapię na jesień bo na razie szeregi mi wyszły
Super, że ogrodzenia przybywa, pomalutku do przodu, szkoda, że pogoda nie współpracuje. U nas zaplanowana naprawa odwodnienia, remont tarasu... nie mogę się doczekać. Cisy mi się topią
Ostatnio byłam na rynku i kupiłam sobie roślinkę całkiem nie zamierzoną.
Taki czerwony , piękniutki rodek.Bez odmiany. Ale z daleka uśmiechał się do mnie.
I co było robić. Kupiłam go .
A potem dwa dni się zastanawiałam gdzie go posadzić.
I wymyśliłam. Ale zanim go posadziła, to 3 inne rośliny zmieniły miejscówki
Kupiłam jeszcze kiścień. Taki pstry. Nigdy takiej roślinki nie miała.
Pani mnie zapewniała, ze dobrze zimuje .
Zobaczymy . I taki kolorowszy kępiasty szczaw.
Aniu zachwycam się tymi fotkami... Cudne kolory. Bratek w glinianej doniczusi taki słodziak Ślicznie masz. A widoku z balkonu zazdroszczę, tchnie spokojem. Pozdrawiam mam nadzieję, że nie wieje u was zbyt mocno... U nas deszcz co chwila, działka mi już pływa.
Dziękuję Aniu.
Fajnie,że i ty masz nową kawiareczkę z szerszym zakresem koszenia.
To ważenie .Zawsze to mniej chodzenia.
A na naszych arach to traktorek to wybawienie.
Nie wszędzie wiadomo ni się wszystko skosi.
Tam gdzie już traktorek nie wjedzie to normalna kosiarka i podkaszarka dokończy.
U mnie przymrozki były po -5 .Trzy dni po kolei.Ale wszystko zyje.
Mam nadzieję, ze teraz w końcu będzie ciepła wiosna.
Wczoraj padało, dziś też. Wieje.
Ale warzywnik w większości wczoraj nawet w deszczu i posiałam. Z córci pomocą
Wczoraj jeszcze przyczepkę kory rozładowałam i na rabaty wysypałam
Alicjo bajkowo. Woda w ogrodzie i jeszcze taki naturalistyczny staw pięknie wygląda. Widzę,że już na wodzie masz liście Lili u mnie 2 liście. Ryby po dnie dzisiaj pływały myślą, że zima wraca
Co się dzieje z tą pogodą,u nas tak wieje,że głowę urywa. Nic dzisiaj nie zrobiłam w ogrodzie do 14 lało że w suchych oczkach znowu mam dużo. Wiatr został jeszcze większy.
Czy to juki w środku fotki pytam bo takie wysokie.