Piękne tulipany, kolor i ilość, a na dodatek ważki unoszące się nad nimi. Bajka!
Podoba mi się też magnolia, taka mocno różowa, ale nie ciemna. Jaka to odmiana?
Mam tak samo jak ty, jeśli coś mi się uroi w głowie to sadzę, mimo wiedzy, że nie powinnam. Najwyżej będą zmiany
Mam nadzieję, że dojdziesz do etapu wchodzenia do szkółki po konkretne coś, ja uwielbiam ten moment do którego dotarłam. Niemniej spontany też są fajne, nie ma to jak kupić coś co wpadnie w oko i sprawi przyjemność.
Molinia lekko się zieleni, super, to znak że nie dobiłam jej rozsadzaniem w sierpniu i nie dosypaniem ziemi wokół - zostawiłam gołe korzenie w połowie rośliny na całą zimę... taka ze mnie ogrodniczka
Magnolię zostawiam, dała radę staruszka w tym pogodowym armagedonie.
Klimaty maturalne u mnie to i eseje się piszą
Byłam dziś u ciebie na dłuuuuugim spacerku wcześniej z doskoku tylko śledziłam, nie było czasu na komentsy. Jak ty masz ładnie, jest symetria, ale dużo luzu wokół. Cudną przestrzeń stworzyłaś w tak krótkim czasie.
Ogrodowy luz się przydaje U mnie po 20 latach żegnam dwa świerki conica, duże już stożki. Przędzior silniejszy ode mnie, trudno, idzie nowe
Mój romantico kącik Będę dorenboskę skubać z kory Uwielbiam, aż mnie ręce śwerzbią Przestało padać, zaraz tam idę na herbatkę.
Agnieszka
przymierzałam się do tego od początku roku ,ale wiecznie czasu nie było
teraz zimno ,leje ,mam wolne -więc wykorzystałam ten czas na nowy wątek
Awansowałam
Natomiast po przyjeździe mnie zamurowało - wszystko bujneło i jest w rozkwicie, ale to później bo dziś mam gościa i może foty innym okiem wkleję
Osobiście mam dość izolacji i każdy weekend majowy mam gości
Majówka za nami, tradycyjnie Jeziorko - teraz bardziej go doceniamy za możliwości w trudnych czasach
Pogoda w kratke, pierwsze dni cieplutkie z moczeniem nóżek a potem wietrzna. Na szczeście deszcz przyszedł dopiero w nd kiedy pojechaliśmy do teściów
A wieczorami grzanie przy ognisku