Zaczynają kwitnąć grążele.

Zakwitła moją bida kupiona na przecenie, dogorywająca na półce w jakimś markecie, jakie dwa lata temu...

Zakwitł mi jeszcze taki ciemny orlik.

Krzewuszki kwitną, jak szalone.

Różowa krzewuszka to taki sam rozczochraniec jak mój .
Kolor piękny!

A moje krzewuszki nie kwitną. Jesienią je ścięłam do 10 cm nad ziemią. Teraz wypuszczają zielone pędy, kwitnienie za rok. Już bardzo nie porządnie wyglądały, trzeba było odmłodzić.

Witaj Alicjo. Przepięknie wygląda Twój ogród w porannym słońcu. W cienistych miejscach pięknie rosną u Ciebie paprocie i hosty. I radgersję widzę zieloną, ja mam bordową i będzie kwitła. Placyk okrągły ze stolikiem zachęca do odpoczynku, ale u Ciebie więcej takich miejsc i murków, na których można przysiąść i podziwiać otoczenie.
Kidy zakwitną grążele, to będzie widok urzekający, chociaż już same liście unoszące się na wodzie niesamowicie wyglądają. Pięknie u Ciebie, Au w tych tajemniczych zakątkach. Pozdrawiam

Alija napisał(a)

Cudo

Alija napisał(a)

Cienista rabata pod świerkami za garażem.

Pieknie!
Lubię takie klimaty

anabuko1 napisał(a)

Ale cudny kolorek!
I krzaczek też ąłdny.Suuper.

Aniu! Bardzo dziękuję.